Via Appia - Forum

Pełna wersja: PRZEDSTAW SIĘ
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Cytat:fachowe porady krytyków
Aaaawwww! Heart

Cytat:dobry warsztat autorów
Uff, to nie o mnie. Smile

Cytat:Tak, przeczytałam regulamin
Zrobię Ci order, jak wróci mój lapek. Smile

Cytat:jakieś opowiadanie o niczym.
To już coś. Wink

Propos rysowania - możemy się spiknąć i odkurzyć dział malunkowy. Samotnie tak trochę łyso, a w grupie od razu bujniej, e... raźniej. Wink

Lecę Cię czytać, komentować. Angel
Witaj!
Cytat:Dużo czytam, trochę rysuję, czasami coś napiszę, jakieś opowiadanie o niczym.
Jak i ja! Dogadamy się Big Grin

Cytat:Tak, przeczytałam regulamin. Nie jest tragicznie, łatwo można przez niego przebrnąć. Faktycznie, fascynująca lektura Big Grin
W końcu ktoś docenił to dzieło Heart

Co więcej mówić... Pisz, komentuj i baw się dobrze!
To my mamy regulamin? D: No faktycznie.
Witamy na forum.
cześć Milion, moim zdaniem można spokojnie funkcjonować bez regulaminu.
Regulamin? Big Grin

Widzicie, im mniej władzy, tym lepsi użytkownicy/obywatele.
Tylko, żeby nie było, że admin nadmiernie łagodny Tongue.
Admin jest najlepszy na świecie. Serio. Szacunek Cool
Tak, admin wam się udał. Mówię "wam", bo jeszcze nie czuję, że to "moje" forum.
Witajcie, z tej strony Tomek ze Zabrza, lat 44 Big Grin
Cześć Tomku Smile
Nie lubię tego imienia, ale witaj!
Rozgość się proszę... Ale zgodnie z regulaminem Wink
...regulamin czytałem... rzeczywiście, fascynująca lektura.

Wszystkim Uczestnikom Literackiej Drogi Szczepan ukłon składa i cieszy się, widząc sporo znajomych "twarzy".

Stary jestem. Niewielki zagubiony świat przemierzający odmęt niepewności, takoż postrzegam jako człowiek stary. Wiele lat temu podobne myśli strach obudziłyby we mnie, ale nie, to wcale nie jest takie złe. Co jakiś czas walę głową w mur. Mur się wali (jak dostatecznie długo postukasz, to każdy mur runie), ja przechodzę na drugą stronę i zastanawiam się, co robić w sąsiedniej celi.

Widziałem wschód słońca nad Kornutami, widziałem chmurny taniec mgieł nad doliną Terebowca, widziałem milion słońc, jak tańczyły w lustrach Stawów Gąsiennicowych. Trzeba pisać. Wicher w koronach beskidzkich buków od wieków opowieści swoje szumi, a tego, co szumi, zapomnieć nie sposób.
Ach, buziulo Ty moja! Trochę się czaiłeś z tymi przywitaniami.
Tylko ostrożnie z tym "w mur głową stukaniem". Lepiej młotkiem Smile. Literackiej głowy szkoda.
Witam na forumowych salonach.