Via Appia - Forum

No cóż. Witam na forum i zapraszam do prezentacji swoich prac.

(20-02-2016, 19:55)Mirrond napisał(a): [ -> ]Najlepiej i tu i tu zamieszczaj :P Widzę człowiek renesansu tak patrząc po zainteresowaniach :P

Mirrond, nigdy nie wiadomo co drzemie w człowieku, lecz póki co nie nazywam się Rafael, da Vinci (malarz, poeta, konstruktor i wynalazca), lub Michał Anioł. ;)
Zapraszam wszystkich do obejrzenia moich prac - adres w dziale plastycznym. :)

Włam na konto?

Vlad, to wszystko prawda.

Cześć i czołgiem, dziki wonsz się kłania (zwykłe węże nie potrafią, ja - tak). Dziki wonsz, czyli kto? Ogromna fanka fantastyki w wielu wydaniach (jak o science-fiction mówimy, to tylko w kinie, fantasy/horror natomiast i na papierze, i na ekranie), rozsądny i czepialski umysł ścisły, podobno podły i wyjątkowo bezczelny, chętnie wywyższający się i okazujący innym homo sapiens, jak głęboko w rzyci ich ma (czy "rzyć" zalicza się do wulgaryzmów?). Słucham głównie nie-muzyki, jak wiele osób określa to, co gości u mnie w słuchawkach (jeszcze inni traktują to jako nad-muzykę, a ja po prostu lubię), gram w Wiedźmina (korzystając z uprzejmości oraz sprzętu mojego Menszczyzny, bo ja nie dysponuję machiną, która dźwignie W3 na najwyższych ustawieniach graficznych), mahjonga i scrabble. Powinnam już wyrosnąć z Rowling, a jednak ciągle wracam do perypetii Pottera z tą samą ciekawością jak X lat wstecz. Długo nie pisałam, bo pochłonął mnie wir innych zajęć, ale chętnie pokrytykuję (czy to występuje w ogóle w takiej formie?) wasze teksty i wytknę błędy w zapisie dialogów, bo o interpunkcji wolę się nie wypowiadać (ktoś jeszcze stosuje metodę "na czuja?"), a co do ortografii to zależy, bo czasem sama nie jestem pewna (zwłaszcza w przypadku pisowni łącznej lub rozłącznej, bo raczej Ó i U rozróżniam). Ach, no i mam hopla na punkcie wytykania ludziom tego, że mówią "tą" zamiast "tę", "włanczam/wyłanczam" zamiast "włączam" oraz "bynajmniej" zamiast "przynajmniej" ("bynajmniej" bynajmniej nie brzmi mądrzej, kiedy się go nie umie używać).

PS Wtrącenia też lubię.

Ja stosuję interpunkcję balistyczną, tak jak Marchewa u Prtchetta. Znaczy, jak trafię.

Przyznam, bardzo interesująco przedstawiłaś swoją Osobę. A jak będzie dalej to się okaże. Zapraszam do zabawy

Zaraz, zaraz, Dzika, powoli...

Bynajmniej!

Chciałem zwrócić uwagę, że nie napisałaś, jakiej nie-muzyki słuchasz.

Cytat:rozsądny i czepialski umysł ścisły

Zdecyduj: albo rozsądny, albo czepialski i ścisły

Cytat:ale chętnie pokrytykuję (czy to występuje w ogóle w takiej formie?) wasze teksty i wytknę błędy w zapisie dialogów, bo o interpunkcji wolę się nie wypowiadać

Zapotrzebowanie jest, ale niestety na fólserwis. Jeżeli za błąd w zapisie dialogów uznajesz również dywiz zamiast półpauzy, krytyka i owszem mile widziana, a co do interpunkcji... warto wyrazić swoje wątpliwości nawet jak się pewnym nie jest. Zbiorowa świadomość przecinka to wielka rzecz.

Cytat:mam hopla na punkcie wytykania ludziom tego, że mówią "tą" zamiast "tę", "włanczam/wyłanczam" zamiast "włączam" oraz "bynajmniej" zamiast "przynajmniej"

...a zdanie zaczynasz "z dużej litery", czy "wielką literą"?

Szczepan wita na Forum Drogi i zastanawia się, czy nie trafiliśmy kiedyś na siebie w Internetu odchłaniach.

Dzień dobry fanko W3. Witaj w klubie Co do poprawiania/wytykania błędów - bardzo doceniam. Jeśli zaś chodzi o wywyższanie się, to... nie :p

Cytat:Przyznam, bardzo interesująco przedstawiłaś swoją Osobę. A jak będzie dalej to się okaże. Zapraszam do zabawy

Dziękuję po stokroć i postaram się nie zepsuć pierwszego wrażenia.

Cytat:Zdecyduj: albo rozsądny, albo czepialski i ścisły

A jeśli Cię zaskoczę i powiem, że wszystkie trzy określenia mnie dotyczą? Co do ścisłości umysłu to nawet nie będę rozwijać, bo tak po prostu jest i już. Czepiam się wszystkiego i wszystkich, każdego niuansu, który zaburza mi COKOLWIEK. No a o moim rozsądku już dawno powstały pieśni.

Cytat:Zapotrzebowanie jest, ale niestety na fólserwis. Jeżeli za błąd w zapisie dialogów uznajesz również dywiz zamiast półpauzy, krytyka i owszem mile widziana, a co do interpunkcji... warto wyrazić swoje wątpliwości nawet jak się pewnym nie jest. Zbiorowa świadomość przecinka to wielka rzecz.

Jak się postaram, posiedzę i posprawdzam, to da się nawet fólserwis załatwić. Co do dialogów to głównie chodzi mi o to, że mimo poradników (które kiedyś tu u Was widziałam i które zresztą są dostępne w różnych miejscach w sieci) i ciągłych porad pod tekstami jest grupa Autorów, którzy nadal się gubią, czy "powiedział" napisać małą czy wielką literą. Chociaż tu też się za medium nie uważam, bo na przykład "zaśmiał się, zachichotał" itp. piszę różnie, zależnie od kontekstu i zawsze się o to wykłócam. Ortografy rażące wytknę, brak przecinka lub zbędny przecinek też (bo wszystko czytam prawie na głos = robię pauzy w głowie tam, gdzie bym je zrobiła przy głośnym czytaniu; pauza = przecinek, brak pauzy = zbędny przecinek), spójność, styl, konstrukcję fabuły, nakreślenie postaci ocenię oraz dywizy zamiast półpauz RÓWNIEŻ bezlitośnie wypiszę.

Cytat:...a zdanie zaczynasz "z dużej litery", czy "wielką literą"?

Nie zaczynam zdań.

Cytat:Szczepan wita na Forum Drogi i zastanawia się, czy nie trafiliśmy kiedyś na siebie w Internetu odchłaniach.

Być może, bo niekiedy wydaje mi się, że już wszystko w Internecie widziałam i wszędzie gościłam (kiedyś nawet dotarłam na sam Kres, ale o tym nie jestem gotowa mówić). Jednak pod tym nickiem jestem pierwszy raz, może coś innego Cię naprowadza?

Cytat:Jeśli zaś chodzi o wywyższanie się, to... nie

Ależ droga Czarownico, zachęcam do zauważenia drobnego, acz robiącego olbrzymią różnicę słówka "podobno" przed wywodem o moich rzekomych niewybaczalnych wadach!

(13-04-2016, 14:49)dziki wonsz żeczny napisał(a): [ -> ]...wszystko czytam prawie na głos = robię pauzy w głowie tam, gdzie bym je zrobiła przy głośnym czytaniu; pauza = przecinek, brak pauzy = zbędny przecinek.

Życie i tak jest proste. Nie ma potrzeby upraszczać wszystkiego do bólu.

(13-04-2016, 14:49)dziki wonsz żeczny napisał(a): [ -> ]

Cytat:...a zdanie zaczynasz "z dużej litery", czy "wielką literą"?

Nie zaczynam zdań.

Domyślam się, że sformułowanie Ci nie przypadło do gustu. W moim odczuciu, choć "rozpoczynam" brzmi bardziej elegancko, "zaczynam" nie jest błędne (mnie przynajmniej nie razi), jak również ma o jedną sylabę mniej - rzecz w dyskusji cenna. Tak czy inaczej warto rozwinąć temat.

Cytat:Życie i tak jest proste. Nie ma potrzeby upraszczać wszystkiego do bólu.

Lubię upraszczać.

Cytat:Domyślam się, że sformułowanie Ci nie przypadło do gustu. W moim odczuciu, choć "rozpoczynam" brzmi bardziej elegancko, "zaczynam" nie jest błędne (mnie przynajmniej nie razi), jak również ma o jedną sylabę mniej - rzecz w dyskusji cenna. Tak czy inaczej warto rozwinąć temat.

Nie upieram się, broń Latający Potworze Spaghetti, przy tym, aby to było błędne. Faktem jednak jest, że "rozpoczynam" brzmi dużo bardziej dystyngowanie. Chociaż ja koło dystynkcji chyba nigdy nie leżałam.

Cytat:Cześć i czołgiem, dziki wonsz się kłania

Ja Ci zaś ogonkiem macham, pięknie witam.
I choć "wonsz" i k@t śmiertelni są wrogowie
ponoć, "wodny" wszak to kobrą nie jest.
Kocham wodę, ryb ułowię.
A zaskrońce? Nie pogardzę. :)

No Kotkovsky. Całkiem zacny wierszyk powitalny

Witam was. Może ktoś mnie jeszcze pamięta. Jestem trochę "dorośnięta".

:*
cieeeeść