Owszem. I złamie ci to wszystkie kości.
Nie będę jadł zwierząt.
Zwierzeta beda jadly Ciebie.
Zaczne jesc warzywa
A one zaczną jeść Cię od środka. Przykre.
Znajdę playlistę idealną na podróż.
(15-07-2015, 21:54)Lexis napisał(a): [ -> ]A one zaczną jeść Cię od środka. Przykre.
Znajdę playlistę idealną na podróż.
Niestety wysiądzie ci odtwarzacz jak wyruszysz.
Ożenie się z piękną kobietą moich marzeń.
Już wyruszyłam, za późno
Kobieta twoich marzeń będzie miała wstydliwy sekrecik - od pasa w dół to mężczyzna!
Rozruszamy forum!
i tu cie zmartwie bo żenie sie z kobieta moich marzeń i zapewniam cie 100 procent geny damskie ^^
forum nie rozruszacie bo sie serwer popsuje
Co za marzenie, pff D:
Wujek Gorzki znajdzie lepszy serwer!
W Dublinie nie będzie jutro padać!
Będzie za to wiało tak, że urywa łeb. A padać zacznie pojutrze i będzie to mały potop.
Dostanę podwyżkę $$$
Podwyżkę, bo szefowa podzieliła się z Tobą chorobą weneryczną.
Kupię w końcu książkę ze zbiorami zadań z matematyki, której szukam od kilku miesięcy.
E to nie tak źle
Profit podwójny i tylko krótka kuracja antybiotykowa
Nie postarałaś się, Lexis
Książkę owszem kupisz i dzięki niej fantastycznie pozdajesz egzaminy z matematyki, w tym również maturę. Ale upierdzielisz, ze wszystkich innych przedmiotów, nie pójdziesz na studia, stoczysz się i za kilka lat, gdzieś pod dworcem, wrzucę Ci 2 złote do kubeczka po wyżebranej kawie z automatu
W Polsce zostanie zalegalizowane to co dobre, a nielegalne, podatki zostaną obniżone, a akcja Świecka Szkoła, której bardzo kibicuję odniesie sukces i państwo przestanie marnować 1,3 mld zł rocznie
;___; dzięki, Okruszku, wygrałeś.
Niestety zaraz po tym zaleje nas fala emigrantów, której nikt nie będzie w stanie powstrzymać. Amerykanie całkowicie skupią się na poszukiwaniu planety, na którą mogliby wysłać tych ludzi. Rosjanie wykorzystają zamieszanie i zaatakują, powiększając dwukrotnie swoje terytoria. Wszyscy Polacy zostaną zamordowani w odwecie za zdjęcie pomnika.
Kupię dzisiaj paczkę dobrych żelków i całą zjem sama! Hyhyhy
Okruszek. Osobiście zrobię brzydkie kuku każdemu krzykaczowi ze Świeckiej Szkoły który się na mnie ze swoimi listami napatoczy. Po pierwsze w tym 1,3 mld rocznie jest pewien wkład mojej kasy, jak i znacznej katolickiej większości płacącej karnie podatki. Myślę więc, że mammy prawo tą kasą również rozporządzać. Ja zasuwałem za młodu po 4 kilosy zimą do salki katechetycznej, aż mi zadek odmarzał i tej przyjemności swojemu dziecięciu (gdybym je miał) bym nie życzył. Jeśli zaś rozmawiamy o życzeniach i rozporządzaniu kasą, to ja np. nie życzę sobie by z niej finansowano in vitro, które leczeniem jest tylko z nazwy.
Co zaś do psucia marzeń:
Okażą się samą paskudną Chińską chemią i dostaniesz od nich straszliwej biegunki.
W przyszłym roku pojadę wreszcie na odkładane przez wiele lat wakacje.
Gorzki, kiedy Ty biegałeś te 4 km do salki katechetycznej na katechezę, zarówno lekcje religii jak i Kościół Katolicki ogólnie funkcjonowały nieco inaczej i nauczały nieco innych, lepszych rzeczy. Lekcje religii w liceum były jednym z kilku elementów, które zamordowały moją wiarę i potrzebę wyznawania jakiegokolwiek bóstwa. Znam dziesiątki osób religijnych i głęboko wierzących, które akcję Świecka Szkoła i inne tego typu popierają, bo dostrzegają, że gdzieś po drodze KK zgubił swoją misję. Więc nie rób nikomu brzydkiego kuku, bo nikt Ci niczego nie narzuca. W przeciwieństwie do tych, którzy obstają za "jedyną, słuszną opcją". Poza tym bądź spokojny. Ta inicjatywa, jak każda pochodząca bezpośrednio od obywateli trafi do śmieci po pierwszym czytaniu. A szkoda... To z resztą dyskusja do innego działu, więc kończę offtopic.
A wracając do tematu:
Pojedziesz na wakacje z biurem podróży, które splajtuje. Ukradną Ci bagaże, będziesz koczował tydzień na lotnisku, a gdy wreszcie wrócisz okaże się, że nie masz nawet co liczyć na odszkodowanie.
Nauczę się wstawać po pierwszym sygnale budzika i przestanę notorycznie się spóźniać.
Pfff. Nawet koczowanie na lotnisku może być w sumie fajnymi wakacjami dla kogoś kto nie był na wypoczynku defacto ze 20 lat
. Przynajmniej nie trują Ci nabiału że tu się popsuło, tam trzeba pojechać, a w wekend trzydniówka ze sceną.
co zaś do psucia marzeń:
Tyle, że budziki za sprawą cygańskiej klątwy zaczną Ci się notorycznie późnić
Cytat:Pfff. Nawet koczowanie na lotnisku może być w sumie fajnymi wakacjami dla kogoś kto nie był na wypoczynku defacto ze 20 lat Smile. Przynajmniej nie trują Ci nabiału że tu się popsuło, tam trzeba pojechać, a w wekend trzydniówka ze sceną.
Przykro niestety jeśli podczas koczowania na lotnisku personel wyśle Twoje bagaże na Ukrainę a sam padniesz ofiarą kieszonkowca
W ciągu dwóch dni zrozumiem ostatni dział z matematyki i w czwartek dostanę czwóreczkę ze sprawdzianu.