Via Appia - Forum

Obstawiam, że mężczyzna to zabójca. Prawda?

Generalnie powinienem zadać konkretne pytanie! Ale gafa

No więc: udowodnij, co zaszło - kto kogo zabił i dlaczego?

---

Cytat:Myślę, że nauczycielki zadławiły się cukierkami, ale jeszcze nie wiem dlaczego.

NIE.

Cytat:Obstawiam, że mężczyzna to zabójca. Prawda?

TAK.

Czy ciała kobiet miały jakiekolwiek obrażenia widoczne gołym okiem?
Rany kłute, cięte, szarpane, siniaki, dziwny odcień skóry, nalot na językach?

Cytat:Czy ciała kobiet miały jakiekolwiek obrażenia widoczne gołym okiem?

NIE

Cytat:Rany kłute, cięte, szarpane, siniaki, dziwny odcień skóry, nalot na językach?

NIE, NIE, NIE, NIE, NIE, TAK.

Czy cukierki były zatrute?
Czy wiadomo skąd się tam wzięły i do kogo należały?

Cytat:Czy cukierki były zatrute?

Tak

Cytat:Czy wiadomo skąd się tam wzięły i do kogo należały?

Tak

Do kogo należały?
Skąd się były wzięły?

---

Ustaliliśmy, że mężczyzna jest zabójcą, ale na jakiej podstawie? I czy to jedyny zabójca?

Cytat:Ustaliliśmy, że mężczyzna jest zabójcą, ale na jakiej podstawie? I czy to jedyny zabójca?

No dobrze, to pozwolę sobie odpowiadać za "policję", coby było ciekawiej.
To, że mężczyzna jest zabójcą, po prostu zdradziłem. Policja go co najwyżej może podejrzewać - topór posiada jego odciski palców, obu dłoni, odpowiednio rozstawione, aby stwierdzić, że mógł (przynajmniej) zadawać przedmiotem ciosy. Broń porzucona została przy wyjściu, ale krew na żeleźcu należy bezsprzecznie do maturzysty (oprócz podejrzanego, to jego odciski palców znaleziono na toporze. wyklucza się jednak możliwość, jakoby zrobił to sam). Zresztą, tak jak mówiłem - po prostu to zdradziłem, gdyż takie a nie inne są zasady. Ja sobie samowolnie wprowadziłem własne I zacznę ich teraz przestrzegać. Czekam na ewentualne veto.

Cytat:I czy to jedyny zabójca?

Policja nie ma co do tego pewności. Ofiar jest 3.

Cytat:Do kogo należały?

Figurowały na liście materiałów pomocniczych maturzysty.

Cytat:Skąd się były wzięły?

Pewnikiem ze sklepu oraz patrz wyżej.

Czy prócz wspólnej pracy, kobiety oraz mężczyznę łączyły jakieś osobiste relacje?

Cytat:Czy prócz wspólnej pracy, kobiety oraz mężczyznę łączyły jakieś osobiste relacje?

Zbadaliśmy ten trop i nic na to nie wskazuje.

Czy ktoś był chory psychicznie?
Podejrzany mężczyzna? Maturzysta? Któraś z nauczycielek?
Czy jakaś ofiara była spokrewniona z podejrzanym?

Chłopak przyniósł na prezentację swoje narzędzia i paczkę zatrutych cukierków. Powiedział egzaminującym że uda mu się obudzić w nich ich mroczną naturę. Dał cukierki do zjedzenia, sam też zjadł, później powiedział o truciźnie. Następnie wyjawił że on sam zjadł cukierka z antidotum. Mężczyzna zabił chłopca, wyciągnął antidotum i jako jedyny przeżył i uciekł.

Więc dlaczego były tylko dwa puste papierki po cukierkach, a nie cztery?

Cytat:Czy ktoś był chory psychicznie?
Podejrzany mężczyzna? Maturzysta? Któraś z nauczycielek?
Czy jakaś ofiara była spokrewniona z podejrzanym?

nie, nie, nie

---

Cytat:Chłopak przyniósł na prezentację swoje narzędzia i paczkę zatrutych cukierków. Powiedział egzaminującym że uda mu się obudzić w nich ich mroczną naturę. Dał cukierki do zjedzenia, sam też zjadł, później powiedział o truciźnie. Następnie wyjawił że on sam zjadł cukierka z antidotum. Mężczyzna zabił chłopca, wyciągnął antidotum i jako jedyny przeżył i uciekł.

niezupełnie, choć pierwsze zdanie się zgadza. kobiety otruto, cukierki w paczce były nafaszerowane tą samą substancją, jaką znaleziono w organizmach kobiet. umarły w ciągu 15-20 minut.

---

Cytat:Więc dlaczego były tylko dwa puste papierki po cukierkach, a nie cztery?

Chłopiec nie zjadł cukierka. O mężczyźnie nie wiadomo, ale skoro uszedł z miejsca, nie mógł zjeść cukierka.

Czy chłopak celowo sprowokowałby zabójstwo na sobie, żeby udowodnić swoją hipotezę? Trochę dziwne.


Dostał max ocenę, czyli udowodnił tezę. Wyzwolił w nauczycielu mroczną naturę. Tylko czym go sprowokował? Na pewno nie faktem zatrucia cukierków. Kobiety umierały ok 15-20 minut. W tym czasie musiało się dziać coś, co doprowadziło faceta do popełnienia zbrodni.

Ja poproszę drobną podpowiedź

---

Acha. Mam pytanie, panie władzo. Jakie rany dokładnie miał chlopak?