wulgaryzmy
(07-02-2013, 23:48)Pani Pepe napisał(a): Właśnie się dowiedziałam.

dziękować bo nie którzy nie mają dostępu do sb Sad
[Obrazek: b22j.jpg]
Odpowiedz
(07-02-2013, 23:12)Noir napisał(a): ZSRR też mówiło, że chce nas chronić i to dla naszego dobra Cool

Ja również sobie wypraszam.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
Tak patrzę sobie na ewolucję dyskusji z zakresu tych trzech stron, i muszę przyznać że jestem pod wrażeniem. Temat stał się bardzo popularny, oglądalnością zaczyna przebijać nasze główne sb. o.O

Edit: Żeby nie robić offtopu, dodam, lub też przypomnę o podstawowym okienku, w które każdy z nas kliknął - http://img.liczniki.org/20130208/Bez_tyt...333613.jpg - Sprawa jest klarowna, jasna i zrozumiała. Odwołam się również do aktualnej myśli tygodnia.
Odpowiedz
Czyli forum to totalitaryzm? Czy nie lepiej byłoby, gdyby userzy razem z adminami dyskutowali na temat zasad, usprawniania forum etc.
Moje opowiadania:

To tylko interes(fantasy)
Nieznany(science fiction)
Głos ludu(fantasy)

"Lepiej, by się nas bano niż kochano, jeśli nie da się osiągnąć obu tych rzeczy naraz."

Odpowiedz
Asc, ile można klepać w kółko? Było już powiedziane, że przerabiano taki system i się nie sprawdził. Przyjmijcie wreszcie do wiadomości, że zasady są po to, by ich przestrzegać i dotyczy to wszystkich. Krzyczycie, jakbyśmy wyrządzali Wam krzywdę, a my po prostu napisaliśmy o czymś, co OD ZAWSZE BYŁO W REGULAMINIE I CO ZAAKCEPTOWALIŚCIE, REJESTRUJĄC SIĘ NA FORUM
Marks BorderPrincess napisał(a):Kto tam był sędzią, bo czegoś nie czaje. Skoro Laik zaledwie kopnął w udo, a Andrzej trafił z pięści w twarz, to czemu Laik wygrał turniej?

Odpowiedz
kapadocjo, nie tyle by przestrzegać, ale również ułatwić życie i komunikacje.
Nikt nie pisał regulaminu na złość i tego wątku. Kwestia porozumienia i miłego obycia.
To wszystkoSmile
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
Piramido, jestem jedną z ostatnich osób, której powinnaś tłumaczyć takie rzeczy Wink
Marks BorderPrincess napisał(a):Kto tam był sędzią, bo czegoś nie czaje. Skoro Laik zaledwie kopnął w udo, a Andrzej trafił z pięści w twarz, to czemu Laik wygrał turniej?

Odpowiedz
Ja nie tłumaczę, a jeno uściślam post, heheWink
Chyba źle mnie zrozumiałaś.
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
łee lizanie
[Obrazek: b22j.jpg]
Odpowiedz
greg, chciałabym Ci coś napisać w tym momencie, ale powściągnę emocje.
Nikogo "nie liżę", za to Ty obsmarowujesz forum i mnie, oraz Fantę za naszymi plecami, co się niestety bagatelizuje.
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
Nie chcę dolewać oliwy do ognia, bo w tym wątku każde słowo może być użyte przeciwko drugiej osobie.

Forum nie zaczyna robić się totalitarne. Zapis w regulaminie był zawsze, teraz natomiast (w świetle ostatnich akcji m.in. na SB) postanowiliśmy skonkretyzować czym jest wulgaryzm i podać to do wiadomości, gdyż chcąc być obiektywni w tej materii musimy ustalić pewien zakres działania. Stąd pomysł powstania tego wątku i poinformowania użytkowników (którzy wiedzą, że wulgaryzmów nie wolno używać) o tym fakcie, gdyż chcemy być z Wami zawsze szczerzy.

Abstrahując od samego wątku. Czemu wulgaryzmy są zakazane?
Owszem, wulgaryzmy są częścią naszego języka. Tak samo jak częścią naszego ciała jest to co chowamy pod majtkami (a mimo to nie pokazujemy tego każdemu bo jest to uznawane za przejaw zgorszenia w społeczeństwie). Nie widuje się zwykle osób biegających nago po ulicy i tak chodzących np do pracy czy restauracji (wyjątkiem może być np upojenie alkoholowe, ale wtedy również takie osoby często używają wulgaryzmów będąc pod wpływem tegoż środka stąd takie a nie inne porównanie)
Idąc za Wikipedią:
Cytat: wyrazy, wyrażenia lub zwroty uznawane przez użytkowników danego języka jako nieprzyzwoite, ordynarne.
Nie bez przyczyny wulgaryzm jest wulgaryzmem, czyli słowem uznanym za nieprzyzwoite. Żadne tłumaczenie w stylu "jest to ograniczanie swobody wypowiedzi", "przekleństwa mają wymiar artystyczny", "lubię sobie od czasu do czasu poprzeklinać" itp. itd. nie ma tutaj siły przebicia, gdyż jest to występowanie przeciwko porządkowi społecznemu.

Nasze społeczeństwo (tak jak wszystkie inne) dokonało kategoryzacji słów, których sobie ono nie życzy w przestrzeni publicznej, a chciałbym przypomnieć, że taką właśnie jest forum, podobnie jak przystanek autobusowy czy kawiarnia w centrum. Skoro wiec tak zadecydował ogół, to dlaczego teraz ktoś zarzuca administracji, że jest despotyczna bo zabrania wyrażać się użytkownikom tak jakby oni chcieli czyli rzucać mięsem? Za przeklinanie w miejscu publicznym stosowane są kary pod postacią mandatów, na forum są to kary pod postacią ostrzeżeń, ew banów.

Pomijam juz fakt skąd się dzieci uczą przekleństw - głównie od swoich rówieśników oraz rodziców - ale niedopuszczalne jest propagowanie niewłaściwego zachowania nieważne czy młode osoby wchodzą na nasze forum czy nie.

Rozumiem wprowadzenie przekleństwa do wypowiedzi bohatera w tekście, czasem jest to zabieg trafny, lecz zazwyczaj tekst spokojnie obyłby się bez takich słów i nie straciłby na swojej wartości. Podobnie ma się sprawa z komentarzami, zamiast rzucać mięsem "bo taka była moja pierwsza myśl" radzę się zastanowić nad sensem swoich słów, bo zanim zatwierdzi się post, można spokojnie go przeczytać parę razy i niekoniecznie używać wulgaryzmów w nim. Nawet jeżeli tekst jest świetnie napisany, nie upoważnia to komentujacego do używania wulgaryzmów, pomimo, że te słowa jako pierwsze pojawiły sie w jego głowie. Z powodzeniem można napsiać, że tekst jest "kapitalny", "wyśmienity", "wspaniały" etc. nie stosując przy tym żadnych przekleństw.

Na koniec przypomnę, że to właśnie m.in. działania człowieka świadczą o jego osobie, tak jak jego słowa świadczą o jego kulturze, cokolwiek by ktoś nie powiedział w tym temacie.
Odpowiedz
Nie czytam całego wątku ale podstawowy błąd to nieumiejętność odróżnienia wulgaryzmu od przekleństwa i traktowanie wszystkiego wsio równo.

Kolejny czy forum jest totalitarne czy nie? Zawsze gdy władza jest powoływana sama z siebie i w żaden sposób niekrępowana opinią publiczną mówimy o pewnym ograniczaniu swobód.

W Polsce (świecie) prawo nie zabrania używania słów przyjętych jako niemoralne jednak pokazywania narządów rozrodczych już tak!

Polecam artykuł: http://opus.kobv.de/ubp/volltexte/2009/2...pole08.pdf


Do tego warto wspomnieć że większość naszej historii artystycznej opiera się na właśnie wulgaryzmach jednak jak widać na forum Literackim o takich rzeczach się nie pamięta.


Wulgaryzm jest jak przyprawa grunt by nie przedobrzyć. Natomiast jeśli ktoś lubi surowe mięcho to niech i tak będzie.


EDIT:


zanim znajdzie się jakiś mądry i wyskoczy z karą sięgającą 500++ zł za przekleństwa w miejscach publicznych niech lepiej szykuje przykłady stosowania tej zasady w sposób sukcesywny.
Don't get too close
It's dark inside
It's where my demons hide...


"The Edge... there is no honest way to explain it because the only people who really know where it is are the ones who have gone over."
Odpowiedz
Dz.U. 1971 nr 12 poz. 114
Kodeks Wykroczeń Art. 141.
Cytat:Kto w miejscu publicznym umieszcza nieprzyzwoite ogłoszenie, napis lub rysunek
albo używa słów nieprzyzwoitych,
podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze
nagany.
Marks BorderPrincess napisał(a):Kto tam był sędzią, bo czegoś nie czaje. Skoro Laik zaledwie kopnął w udo, a Andrzej trafił z pięści w twarz, to czemu Laik wygrał turniej?

Odpowiedz
proszę czytać cały post także to co po "EDIT"

~dziękuje.
Don't get too close
It's dark inside
It's where my demons hide...


"The Edge... there is no honest way to explain it because the only people who really know where it is are the ones who have gone over."
Odpowiedz
A zatem, jak widzisz Magiczny, kwestia ta jest usankcjonowana prawnie, więc przeczy to temu co napisałeś wyżej.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości