Literatura postapokaliptyczna
#1
Witam.

Jako, że interesuję się tym tematem mam zamiar skompletować pokaźną biblioteczkę tego typu utworów. Zdobyłem już kilka pozycji, lecz lista ma ponad 25 książek.

Obaliłem ostatnio "Cień Kata" Gene Wolf'a - jakie moje refleksje? Nie polecam tej książki. Nie dosć, że klimat postapokalipsy ledwie mierny to też język jakim została książka napisana wręcz odpycha (chociaż niektórzy coś w tym widzą). Dla mnie kompletny niewypał.

Drugim dziełem był "Waterworld" M. A. Collins'a - tak panie i panowie, ten sam "Wodny Świat", który leciał kiedyś w telewizji. Jakie odniosłem wrażenie? Albo książka została napisana jako reedycja po nakręceniu filmu, albo film (jako pierwszy w mojej karierze) w całości oddał ducha książki i przedstawił wszystkie (no może przesada, 98%) wydarzeń z książki. Tak czy owak, to nie był czas stracony, chociaż znałem zakończenie

"Dzień Wskrzeszenia" Andrzeja Pilipiuka -- zdecydowanie polecam, choć klimaty postapokaliptyczne w pierwszych kilku rozdziałach, to daje się wyczuć nutkę zagłady w każdym fragmencie powieści. Dobrze odwzorowane realia, ciekawa fabuła. Duży plus dla autora.

"Oko Jelenia" Andrzeja Pilipiuka -- tak naprawdę to samo co wyżej, w końcu ten sam autor. Ciekawa wizja zagłady świata, lecz później fabuła kręci się już dookoła innych wydarzeń.

Dzisiaj zakupiłem "Głowa Kasandry" Baranieckiego -- po przeczytaniu pierwszego opowiadania na przystanku obok Kleparza (ech ta pasja) nieco mnie to zdezorientowało. Język jakiś nieprzystępny i niezłe rozkminy tam prowadzone aż mnie dobiły. Ale przy drugim opowiadaniu okazało się, że nie jest tak źle. Zobaczymy jak dojdę do głównego wątku.


Teraz pytanie do was drodzy tawarisze. Macie jakieś doświadczenia związane z tą tematyką? Polecacie jakieś książki? Co myślicie o tych, które wymieniłem?


Dla tych, co upodobali sobie tematykę postapokaliptyczną w książkach przygotowałem znalezioną w internecie listę książek. Ze swej strony staram się skompletować wszystkie i ubogacić moją kolekcję na szafce

"Aleja Potępienia " Rogera Zelaznego -> 6/10
"Doktor Bluthgeld" Phillipa K. Dicka -> 7.5/10
"Kantyk Dla Leibowitza" Waltera M. Millera, Jr. -> 8/10
"Św. Leibowitz i Dzikokonna" Waltera M. Millera -> 6/10
"Apokalipsa według Pana Jana" Roberta J. Szmidta -> 10/10
"Świt 2250" Andre Norton -> 7/10
"Deus Irae" Dicka i Żelaznego -> 6/10
"Dziki Brzeg" K.M. Robinsona -> 6/10
"Ja, Gelerth" Władysława Pasikowskiego -> 8.5/10
"Późne lato" Johna Crowleya -> 4/10
"Schron" M. P. Jabłońskiego -> 6/10
"Wielkie solo Antona L " Herberta Rosendorfera -> 7/10
"W kraju rzeczy ostatnich" Paula Austera -> 7/10
"Listonosz"/ "Wysłannik przyszłości" Davida Brina -> 8/10
"Droga do wieczności" Jacka McDevitta -> 8/10
"Oryks i Derkacz" Margaret Atwood -> 7/10
"Ogród czasu" J.G. Ballarda -> 6/10
"Oblicza wód" Roberta Silverberga -> 7/10
"Zatopiony świat" Jamesa Grahama Ballarda -> 6/10
"Wodny świat" Allana Maxa Collinsa -> 8/10
"Długa noc zimowa" Elizabeth Hand -> 3/10
"Galapagos" Kurta Vonneguta -> 7/10
"Krucjata Destrukcja" Jerry'ego Aherna -> 7/10
"Poczwarki" Johna Wyndhama -> 9.5/10
"Fermi i mróz" Frederka Pohla -> 8/10
"Głowa Kasandry" Marka Baranieckiego --> 9/10
"Laboratorium nr 8" Marcina Wolskiego --> 8/10
"Model drugi" Phillipa K. Dicka --> 6/10
„Powrót do domu” Ian Watson --> 9/10
„Wrzesień” Tomasz Pacyński --> 6/10
„Metro 2033” Dmitrij Głuchowski --> 8.5/10
„Miasto na Górze" Kirył Bułyczow --> 8/10
"Sakriversum" Thomas Mielke-- > 2/10

Pozdrawiam miłośników zniszczenia!
Odpowiedz
#2
"Piknik na skraju drogi" braci Strugackich. Sam nie czytałem, ale wnioskując jaki klimat został dzięki tej książce stworzony w Stalkerze, oraz wielu pochlebnych opinii polecam tą książkę. Sam mam zamiar ją przeczytać, ale nie mogę nigdzie jej dorwać ;p
Masssssakra.

[Obrazek: 29136-65e26c5e68f2a8b1dc4d3c4283a1bf34..gif]
Odpowiedz
#3
Apokalipsa według Pana Jana - Powojenna, totalitarna IV Rzeczpospolita ze stolicą w Twierdzy Wrocław. Świetna książka, polecam każdemu
Cała moja twórczość, z której jestem zadowolony:
Na zwłokach Imperium[fantasy]
I to jest dokładnie tak smutne jak wygląda.

Komentuję fantastykę, miniatury i ewentualnie publicystykę, ale jeśli pragniesz mego komentarza, daj mi znać na SB/PW. Z góry dziękuję za kooperacje Tongue
Odpowiedz
#4
Czytałem "Piknik na skraju drogi". Książka według mnie rewelacyjna, chociaż zacząłem trochę nie po kolei, bo najpierw zagrałem w Stalkera, później obejrzałem film i na końcu wziąłem się za książkę. Tym niemniej również ją mogę polecić, bo mając w głowie co się działo w stalkerze czułem niesamowity klimat. Ale książka krótka, to jej wada
A gdzie ją kupić? W empiku krakowskim Tam ją zdobyłem, ale może na allegro też jest.
Film również mi się podobał, chociaż był trochę zagmatwany i oglądałem go z hiszpańskim dubbingiem bez napisów (nie znam tego języka w ogóle xD) to jednak aż ociekało tam zniszczeniem i zagładą. Ciekawe doświadczenie.

A "Apokalipsę według Pana Jana" już prawie kupiłem, jakiś ciul tylko zalicytował większą kwotą tuż przed końcem aukcji. Złośliwość ludzka nie zna granic xD
Odpowiedz
#5
Kup, kup jak tylko będziesz mógł. Książka wręcz zaje****
Cała moja twórczość, z której jestem zadowolony:
Na zwłokach Imperium[fantasy]
I to jest dokładnie tak smutne jak wygląda.

Komentuję fantastykę, miniatury i ewentualnie publicystykę, ale jeśli pragniesz mego komentarza, daj mi znać na SB/PW. Z góry dziękuję za kooperacje Tongue
Odpowiedz
#6
PRZENIESIONE DO PIERWSZEGO POSTA
Odpowiedz
#7
A ja się dorzucę do tej listy (przy okazji przenosin) . Bo najwyraźniej nie jest kompletna.

Czytałem tylko część wymienionych książek, np. Głowa kasandry (po renowacji) zrobiła na mnie takie sobie wrażenie w porównaniu ze starą wersją, Apokalipsa Pana Jana - cóż, taki styl... ale niezłe. I długo by tu jeszcze wymieniać – od razu mówię że Philipiuk nie jest moim ulubionym autoremSmile

Ale... Czytałem "Ostatni brzeg" Nevial Shute, naście lat temu... Czapki z głów. Powstał nawet film (oczywiście 100 razy gorszy od książki). Polecam! Choć może być ciężko ze znalezieniem tego tytułu.
Just Janko.
Odpowiedz
#8
Głowę Kasandry przeczytałem ostatnio. Dorwałem się do wydania z 1985 r. więc podejrzewam, że czytałem starszą wersję. Były jakieś nowsze?

Teraz jestem w trakcie książki "Wrzesień" Tomasza Pacyńskiego. Ciężka książka, lecz ciekawa wizja. Język nie jest taki prosty, lecz wciągnęło mnie po kilkunastu stronach. Jestem już na finiszu.

To, co wymieniłeś, "Ostatni brzeg" jest o jakiejś łodzi podwodnej, prawda? Myślałem, że mam tą książkę, ale pomyliłem się, choć tytuł jest podobny: "Dziki Brzeg" Kim Stanley Robinson.

Jak skończę "Wrzesień" Zabiorę się za tę drugą książkę. Później będę szukał dalej xD
Odpowiedz
#9
Ja Głowę kasandry mam taką wydaną w 2008 roku przez Super Nowa. Pierwszy raz czytałem tą książkę (a raczej opowiadanie) chyba też coś około 85 w Kwazarze, gdzie btw też było jedno bardzo fajne postapp opowiadanko, chyba "Święty ptak" (ale głowy nie dam), i wydaje mi się, że to stare było nieco bardziej nastawione na akcję, teraz jakoś tak za bardzo "psychoprzekazem" mi jedzie. A, że przeszło renowację nie ulega wątpliowści, pojawiły się komórki i nowe gadźety. Zresztą zainteresowała mnie twoja wypowiedź o częściach? W tej książce (to cyba antologia Baranieckiego) są jeszcze cztery opowiadania. Ale sama kasandra nie ma części...

Co do "Ostatniego brzegu" - to fakt jednym z bohaterów (może nawet głównym) jest tam kapitan okrętu podwodnego, ale książka napewno nie jest o tym okręcie. "Diki Brzeg" mam i nie jest to ta książka, przyznam się, że przez ten brzeg nei przebrnąłem, może do niego wrócę, ale do 150 strony miałem opisy małej wioski handlarzy i rybaków. Nic więcej.
Just Janko.
Odpowiedz
#10
Cytat:"W kraju rzeczy ostatnich" Paula Austera
To jedna z najlepszych książek, jakie w życiu przeczytałam i nawet nie wiem, czy bardziej ze względu na niezwykłą, psychodeliczną fabułę i świat przedstawiony, czy na język, tak charakterystyczny dla Austera, którego swoją drogą polecam wszystkie książki (motywy postapokaliptyczne pojawiają się też w bodajże w Człowieku w ciemności, o ile dobrze pamiętam.

Poza tym z tej tematyki polecam także Rzeczpospolitą Przenajświętszą Jacka Piekary. Może język nie jest zbyt piękny, ale przedstawiona wizja rzeczywistości... hm, iście ciekawa.
Si je ne pouvais écrire je serais muet,
condamné a la violence dans la dictature du secret.

Po śmierci nie ma przyjemności.

[Obrazek: gildiaBestseller%20proza.jpg]
Odpowiedz
#11
Cytat:Zresztą zainteresowała mnie twoja wypowiedź o częściach? W tej książce (to cyba antologia Baranieckiego) są jeszcze cztery opowiadania. Ale sama kasandra nie ma części...

Częściach? Chyba nie zrozumiałem, ja coś mówiłem o częściach?

"Dziki Brzeg" leży mi na półce i czeka na otworzenie, mam nadzieję, że nie zawiodę się na tym zakupie. A nawet jeśli, to ładnie będzie wyglądała ta książka na półce xD

Cytat:motywy postapokaliptyczne pojawiają się też w bodajże w Człowieku w ciemności, o ile dobrze pamiętam.

Widzę, że biblioteka się rozrasta, i dobrze! Kiedyś zbiorę je wszystkie! (Bez aluzji do pokemonów proszę)

Cytat:Rzeczpospolitą Przenajświętszą Jacka Piekary

Piekara? Feeee. Ten gość potrafi obrzydzić człowiekowi życie. Te jego opisy, ta charakterystyka postaci. W jego książkach nie ma pozytywnych bohaterów, bo albo są oni paleni na stosach (Łowcy dusz) albo zwyczajnie się nie rodzą. Każdy tam jest zły, a wartością moralną są prawdy głoszone przez Święte Oficjum. Do samego autora nic nie mam, bo gość pisze dobrze i wciągająco. Opisuje jednak rzeczy w tak... obrzydliwy czasem sposób, że mnie to odrzuca. Mimo to wybrałem go na literaturę przedmiotu na maturze, szaleniec ze mnie xD
Odpowiedz
#12
Chodziło mi o ten fragment:
"zisiaj zakupiłem "Głowa Kasandry" Baranieckiego -- po przeczytaniu pierwszego opowiadania na przystanku obok Kleparza (ech ta pasja) nieco mnie to zdezorientowało. Język jakiś nieprzystępny i niezłe rozkminy tam prowadzone aż mnie dobiły. Ale przy drugim opowiadaniu okazało się, że nie jest tak źle. Zobaczymy jak dojdę do głównego wątku." - ale chyba źle to zinterpretowałemSmile

Ale wiesz co... chbya wapdłęm na nowy pomysł opowiadanka, jakby wyglądało postapocaliptic w skali nie tylko ziemiBig Grin
Just Janko.
Odpowiedz
#13
Już sięnie mogę doczekać Wink
Cała moja twórczość, z której jestem zadowolony:
Na zwłokach Imperium[fantasy]
I to jest dokładnie tak smutne jak wygląda.

Komentuję fantastykę, miniatury i ewentualnie publicystykę, ale jeśli pragniesz mego komentarza, daj mi znać na SB/PW. Z góry dziękuję za kooperacje Tongue
Odpowiedz
#14
No tak, już chyba nawet wiem o co chodzi.
Głowa Kasandry to zbiór opowiadań, w skład którego wchodzi już to właściwe opowiadanie "Głowa Kasandry". Mogło się to wydawać trochę zagmatwane, bo nie wyjaśniłem tego do końca oraz sam mówiłeś, że czytałeś odświeżoną już wersję. Czy tam było takie opowiadanie jak "Wynajęty człowiek"? Bardzo klimatyczne, niesamowicie trzyma w napięciu. Gdzieś w internecie jest dostępne i polecam je każdemu miłośnikowi science fiction.
Odpowiedz
#15
Przyznam się, że teraz walczę z tą "nową" Kasandrą. I przerzuciłem juz pół sztychu w poszukiwaniu tego Kwazara. Tamto opowiadanie zrobiło wówczas na mnie większe wrażenie niż Kasandra... Ale przyznam, że nie wiem czy znajdę ten stary periodyk.
Just Janko.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości