13-12-2015, 21:49
odchodzą
mózg ludzie serce
straszny stan umierania
wyrzucam do śmieci tysiące słów
palę marzenia i mosty
sprzedaję za grosze
bezcenny księżyc i gwiazdy
Panie, daj odejść
a ciało żyje w konwulsjach
paroksyzmie instynktów
mówi nie
mózg ludzie serce
straszny stan umierania
wyrzucam do śmieci tysiące słów
palę marzenia i mosty
sprzedaję za grosze
bezcenny księżyc i gwiazdy
Panie, daj odejść
a ciało żyje w konwulsjach
paroksyzmie instynktów
mówi nie