Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Dyskurs miłosny
#4
(06-01-2012, 23:15)Engouement napisał(a): słońce jak feniks za mnie się rodzi.

Co do Twojego post scriptum, nie zmieniałbym tego ostatniego wersu. Słowo ,,za'' nadaje całemu zdaniu sens i uczestniczy w dość ciekawej metaforze śmierci z miłości. Słońce jako siła, która istnieje równolegle do nas. Nasze przeciwieństwo, coś z czym podświadomie walczymy, a co zawsze będzie lepsze i w jakiś sposób zastąpi nas, kiedy odejdziemy. Co w stylu doppelgangera? Ehh, chyba się zagalopowałam.

Doceniam ten wiersz, pomimo że sama nie gustuje w poezji stricte miłosnej. Jestem ciekawa, jak radzisz sobie z innymi tematami Smile Pozdrawiam Cię!
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Dyskurs miłosny - przez Engouement - 06-01-2012, 23:15
RE: Dyskurs miłosny - przez starysta - 07-01-2012, 10:19
RE: Dyskurs miłosny - przez Engouement - 08-01-2012, 18:23
RE: Dyskurs miłosny - przez dyseutymia - 08-01-2012, 19:42

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości