17-03-2018, 18:22
Nie powiem, że prima sort ale ujdzie. Alchemiku, to raczeej sonecik, soneciczek. Momentami zgrabny, ale tematycznie nużący. Ileż można o poecie, pisaniu, niepisaniu--- nawet z elementami aury, pogody i temuż podobnież. To, że pokazujesz, że jakoś sobie radzisz z czternastowersową, klasyczną formą poetycką jeszcze nie znaczy, że nagle porywa. Komunikujesz, że jesteś poetą (nawet, jeśli traktować to jako mówione, pisane z przymrużeniem oka. z rodzajem kreacji?), że chciałbyś być tak odbierany, ok. proszę jednak, abyś pokazał coś więcej niż dowodzenie, że umiesz w klasycznej formie sobie radzić. Tutaj, mówiąc szczerze czuję się wyłącznie jak na warsztatach. Ot, soneciczek napisany od ręki. Ale jeszcze nie utwór. Wybacz, ale ... od ciebie należy wymagać więcej niż tylko pokazywania sprawności w formie.
3/5
3/5