04-02-2016, 15:44
Cytat:znika las zielony ze swoimTo ładne. Fajne. Rytm mi się podoba tych dwóch wersów, ta puszystość wybija się w prawidłowym momencie. I ciężar brązu na końcu, po takim lekkim zielonym lesie. Cały wiersz mnie odtrąca trochę, no kakofonia. I nie podoba mi się końcówka, ostatni wers. Takie rzeczy jak "paradoksalne życie w nieżyciu", też trochę męczące. Jakby się spocony koń zagalopował.
dywanem puszyście brązowym