Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 3
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Sonet od umarłych
#1
falowały łąkami przedwczesne stokrotki
przebiśniegi zazdrosne w rymach do spełnienia
także te kwiaty z bajki w pamięci okrutnie
i motyle na wynos gnieżdżące się w trzewiach

a tu zima jak w garncu panoszy się w marcu
gdy poeta niecnota w rymie do... się grzebie
na nagrobku spisali że umarł był w tańcu
przyjaciele tańczyli byli mu na grobie

może spójrzcie pod stopy wszak przyjdą roztopy
wtedy to dla dziewczyny nie wspomnę z imienia
zakwitną wersy piękne choć własnej roboty

poeci nie nawykli zwyczajnie umierać
miodem wolą nakarmić owe pszczółki złote
w grobie się przewracają gdy poezji nie ma
Kłamstwo wymaga wiary, aby zaistnieć. Uwierzę w każde pod warunkiem, że mi się spodoba.
J.E.S.

***
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.

[Obrazek: oscar.jpg]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Sonet od umarłych - przez Alchemik - 04-03-2018, 19:15
RE: Sonet od umarłych - przez Toya - 04-03-2018, 22:41
RE: Sonet od umarłych - przez mirek13 - 04-03-2018, 23:24
RE: Sonet od umarłych - przez Miranda Calle - 04-03-2018, 23:47
RE: Sonet od umarłych - przez Alchemik - 04-03-2018, 23:53
RE: Sonet od umarłych - przez Miranda Calle - 04-03-2018, 23:57
RE: Sonet od umarłych - przez chmurnoryjny - 17-03-2018, 18:22

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości