Via Appia - Forum

Pełna wersja: Jakie ostatnio kupiliście lub czytaliście książki?
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13
Taaaak Big Grin
I ja, i ja.Smile Miasteczko Salem też jest w Biedronkach.
Tak też widziałam, ale Miasteczko Salem już czytałam więc wybór padł na Christine Smile Warto odwiedzać Biedre Tongue
"Marzenia i koszmary". Zbiór 25 opowiadań, jestem szczerze zaskoczony ich równym, dobrym poziomem i różnorodnością.
Opowiadanie "To żyje w nas" z tej książki - 10/10. W sumie jak się lepiej zastanowić to nic strasznego, nic szczególnego, a jednak czuje człowiek dreszcz strachu na plecach - bardzo psychodeliczny klimat.
U mnie:

Pierwszy tom Harrego Pottera oraz Pierwszy (z dwóch) zbiór opowiadań Sapkowskiego pt: Ostatnie Życzenie.

Do tego zbiór legend i podań grodziskich przeczytany do końca dzięki pewnej osobie Smile
"Długa ziemia" Pratchetta i Baxtera
"Cień wiatru" Carlosa Ruiza Zafona
"Droga" Cormac McCharty

więcej grzechów nie pamiętam.Tongue
"Worek kości" Stephena Kinga. chociaż połowa to opowieść obyczajowa, a druga połowa to oklepana jak Najman historia o duchach to polecam, bo jednak czyta się jednym tchem. Co do Biedronki, to ostatnio mieli zarówno Christine jak i Pamiętnik rzemieślnika w cenie 12,99. Warto czasem odwiedzić.
Na "worek" i "pamiętnik" bym się skusił, bo jeszcze nie czytałem. A na Elsnera w lbn mieli "Rękę mistrza" też coś koło 12-15zł, ale nie brałem, bo czytałem kiedyś z biblioteki - taki średniak.
Ostatnio czytałam "Lot nad kukułczym gniazdem" Kena Keseya i muszę powiedzieć, że lektura jest bardzo interesująca, pomijając niektóre momenty. Zasadniczo nie różni się od filmu, gdyż główne wątki są takie same, jednak warto sięgnąć po książkę, by przeczytać o rzeczach pominiętych przez twórców i móc wyrobić sobie własne zdanie na temat dzieła, które wpłynęło na wielu ludzi.
Ja ostatnio przejeżdżam po "Technomagia i smoki" Marka Utkina.

Książka napisana przezabawnym językiem, bardzo barwnie i szalona od początku, ale... przy każdorazowej przerwie muszę chwilę się zachęcać by wrócić do lektury. Mam wrażenie, że pomimo naprawdę ciekawej oprawy językowej, jest sucha emocjonalnie i po skończeniu lektury bez potrzeby "pożegnania" się z bohaterami, będę mógł wziąć następną do rąk.
"Katedra" - Maja Jurkowska

Właśnie zaczęłam czytać i już mogę powiedzieć, że jest świetna. Chwyta za serce swoim opisami. Polecam każdemu poecie(nie wiedziałam że można tak pięknie opisywać zjawiska na niebie przez trzy strony, nie zanudzając przy tym czytelnika) ze względu na wspaniały kwiecisty i gładki język. Natomiast nie polecałabym osobom, które lubią szybką akcję, tutaj dzieje się ona bardzo wolno, jest to wkraczanie w umysł poety, malarza, artysty i poznawanie jego odbioru świata, osobistych odczuć.
Mnie osobiście zauroczyła na amenHeartAngelRolleyes
Ostatnio rzadko mam czas na czytanie, ale z czytanych wciągu ostatnich miesięcy mogę kilka polecić.

„Jak powieść” Daniela Pennac. Książka dotyczy czytelnictwa. Zaciekawiły mnie zwłaszcza nienaruszalne prawa czytelnika:
1. Prawo do nieczytania
2. Prawo do przeskakiwania stron
3. Prawo do nieskończenia książki
4. Prawo do czytania jeszcze raz
5. Prawo do czytania byle czego
6. Prawo do bovaryzmu (choroby przenoszonej przez tekst)
7. Prawo do czytania byle gdzie
8. Prawo do czytania na wyrywki
9. Prawo do czytania na głos
10. Prawo do milczenia

"Czekolada" Joanne Harris. Podobał mi się podział na dwóch narratorów - Vienne i księdza Reynaud'a – co pozwalało poznać dwa punkty widzenia tych samych wydarzeń. Opisy czekolady były wspaniałe. Tematyka skłaniała do refleksji nad ksenofobią, wolnością, hipokryzją... W połowie książki zrobiło się odrobinę nudno, ale potem znowu ruszyło z tajemnicami mieszkańców.
Harris jest może odrobinę zbyt ideologiczna i za dużo chce zmieścić (samotne macierzyństwo, walkę z ksenofobią, przemoc domową, prawo do decydowania o chwili własnej śmierci...) w jednej krótkiej książce, ale mimo wszystko książka zrobiła na mnie duże wrażenie.

Izabela Filipiak "Twórcze pisanie dla młodych panien". Książka zawiera wiele ciekawych ćwiczeń literackich.To jedna z niewielu książek- podręczników, które mogę polecić poza tymi o teorii literatury.
"Zatopione Miasta" Paolo Bacigalupi
Podoba mi się. Ostatnio czytam dużo dystopijnych powieści, ale ta jest mimo wszystko taka inna.
Cytat:„Jak powieść” Daniela Pennac. Książka dotyczy czytelnictwa. Zaciekawiły mnie zwłaszcza nienaruszalne prawa czytelnika:
1. Prawo do nieczytania
2. Prawo do przeskakiwania stron
3. Prawo do nieskończenia książki
4. Prawo do czytania jeszcze raz
5. Prawo do czytania byle czego
6. Prawo do bovaryzmu (choroby przenoszonej przez tekst)
7. Prawo do czytania byle gdzie
8. Prawo do czytania na wyrywki
9. Prawo do czytania na głos
10. Prawo do milczenia


brzmi nieźle! Zerknę, jak się uda.
Ja ostatnio zaczęłam "Pokutę" Anne Rice, i umarłam z nudów po pierwszych pięciu stronach - najpierw było o tym, że ktoś zabija dla kogoś, a potem wyliczanka na trzy strony złożona z mnóstwa nazw fajnych miejsc - dobrze, że mam zmarwychwstania na abonament. Książki nie polecam.

Czytałam też tom pirackich opowiadań Komudy, ale lepiej tysięczny raz obejrzeć "Piratów z Karaibów" - nudniejsze opisy walk widziałam tylko u siebie, a cała reszta też taka sobie.
Pratchett i Baxter - "Długa ziemia". Polecam.Tongue
Stron: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13