Liczba postów: 12
Liczba wątków: 7
Dołączył: Feb 2011
tak bardzo
boję się
życia bez ciebie
wiesz to
tylko czemu
nic nie robisz
by to zmienić
pierwszy tak świeży wiersz, pisany szybko na kolanie
I jutro stwierdzę, że wczoraj byłam dzieckiem. A dziś staram się być kimś innym.
Liczba postów: 75
Liczba wątków: 9
Dołączył: Mar 2011
Nie pozostawiasz miejsca na domysły i własną interpretację - walisz prosto z mostu, przekazujesz swoje uczucia. Czy to dobrze, czy źle - nie wiem. Ale czyta się płynnie, nie jest źle. Ogólnie przekaz wałkowany wieeele razy, konwencja też dość banalna - nic nowatorskiego. Ogólnie - tragedii nie ma, ale nie poruszyłeś mnie specjalnie. Ot, taki wierszyk.
"Medoc, are you here ?
I've had trouble sleeping again my dear"
Liczba postów: 833
Liczba wątków: 65
Dołączył: Jun 2010
Hmmm wiesz Herbaciana ten kawałek potraktowałabym jako zakończenie, brakuje mi tylko początku.
Rzeczywiście czytelnik ma tu zbyt małe... wręcz nie ma pola do własnych przemyśleń, interpretacji.
Ale widzę, że próbujesz sił w krótkich formach, które bardzo lubię ostatnimi czasy... Tylko, skoro to wiersz pisany na kolanie czy nie powinien on chwilę odczekać?
Czytelnik raczej nie chce czytać wierszy ze schematu - wpadło mi do głowy - zapisałem - opublikowałem...
Przemyśl go jeszcze, pobaw się z nami grą słów.
Miniaturom wiele ich nie potrzeba, ale za to przydało by się jakieś mocniejsze uderzenie, coś co sprawiłoby, że będziemy chcieli wracać.
pozdrawiam,
Kali
Rezygnuję z udzielania się na forum.
Wszystkim, którzy na to zasługują, wielkie dzięki za poświęcony czas i uwagę.
Konto usunięte
Unregistered
Zgadzam się z Kali. To takie coś, co gdzieś się zaczyna i tu się kończy, takie proste i bez wyrazu. Trza kopnąć w tak krótkich tekstach.
Liczba postów: 1 231
Liczba wątków: 132
Dołączył: Mar 2011
Krótkie, lecz treściwe, niewysilone, lecz wiele mówiące.
Podoba mi się.
Liczba postów: 160
Liczba wątków: 14
Dołączył: Mar 2011
muszę powiedzieć że to piękny wiersz. jasno mówi o co chodzi. bez dziwnych utrudnień.
Liczba postów: 147
Liczba wątków: 12
Dołączył: Mar 2011
Bardzo proste, aczkolwiek chwyta za serce. Strach przed samotnością to coś czego szczególnie nie lubię.