Liczba postów: 1 914
Liczba wątków: 352
Dołączył: Aug 2011
02-02-2012, 09:04
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-02-2012, 09:22 przez starysta.)
Poeta
Napisać wiersz chciał poeta
Wziął kartkę ale zapisaną
Odwrócił na druga stronę
A tam zapisane to samo
Odchudzanie
Pewien grubas stał na wadze
Szpitalnej chwilę to trwało
Pielęgniarka zatroskana pyta
Coś panu brakuje a może się coś stało
Tak wagi zabrakło lepiej niech pani nie pyta
Liczba postów: 26
Liczba wątków: 8
Dołączył: Dec 2011
Umm... przede wszystkim skąd taki tytuł? To nie są limeryki. To jest coś, co próbuje być wierszem, bo ani rytmu nie ma, a i rymy są takie jakieś siakieś dziwneś.
Cytat:Pielęgniarka zatroskana pyta
(...)
Tak wagi zabrakło lepiej niech pani nie pyta
Liczba postów: 489
Liczba wątków: 41
Dołączył: Jan 2012
02-02-2012, 23:09
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-02-2012, 23:16 przez Laj.)
O... jestem rozczarowany. Myślałem, że oczom mym ukaże się rzeczywiście tytułowy limeryk, a znalazłem tymczasem... coś jakby... fraszki?
"Poeta" jeszcze w miarę poprawny, ale "Odchudzanie" nie wyszło. Dwukrotne powtórzenie czasownika "pyta" to kiepski pomysł na rym...
Ale żeby tak nie zostawiać tematu limerykowego bez stosownego limeryku, zaproponuję wariację na "Odchudzanie":
Raz pana Grzegorza, (osoba otyła)
W szpitalu na wadze lekarka ważyła
Posmutniał chłopina
A skąd taka mina?
Bo chyba się waga, psze pani, skończyła
Life is what happens to you when you're busy making other plans ~ J. Lennon
Liczba postów: 1 914
Liczba wątków: 352
Dołączył: Aug 2011
Ironia tak miało być, nie limeryk, jednak napisałem Limeryk, nie dlatego że jest, ale wydawało mi się, że kiedy napiszę limeryk zapchanie głębiej kpiną.
Co zresztą zauważył Laj.
Ja w życiu nie napisałem limeryku, nie potrafię operować rymem, a wiesz, rym to oddzielna sztuka.
Kpię sobie czasami w taki paskudny sposób z pewnych naszych przywar.
Zasłyszanych.
A to...
Raz pana Grzegorza, (osoba otyła)
W szpitalu na wadze lekarka ważyła
Posmutniał chłopina
A skąd taka mina?
Bo chyba się waga, psze pani, skończyła...jest fajne