młoda wdowa w Ustce
o skazie jak mrówce
językiem miele
drapie zbyt wiele
skaza teraz niczym ciele
o skazie jak mrówce
językiem miele
drapie zbyt wiele
skaza teraz niczym ciele
The Earth without art is just eh.
skaza
|
młoda wdowa w Ustce
o skazie jak mrówce językiem miele drapie zbyt wiele skaza teraz niczym ciele The Earth without art is just eh.
05-02-2013, 17:07
He, he, ja rozumiem że to Limeryk
No, no sama próba zasługuje na pochwałę. Jeśli moi kochani zaczniecie pisać dobre Limeryki, to może będzie i jakiś sezonowy konkurs Cytat:o skazie jak mrówce w sumie nie rozumiem tego porównania Cytat:mówiła niewiele niewiele, wiele - małe powtórzenie Ostatni może być fajnie dwuznaczny. Dopracuj, a ja na razie wstrzymam się z oceną
05-02-2013, 17:12
racja. niewiele, wiele - jedyna niedoskonałość, szkopuł jednak, który mi absolutnie nie przeszkadza, nei zmieniałbym tego za nic w swiecie.
limeryk, tak? świetny;]
05-02-2013, 17:27
Dzięki za komentarze!
Cytat:He, he, ja rozumiem że to LimerykBig GrinPróba napisania limeryka Jak ćwiczyć, to ćwiczyć. Cytat:Cytat:o skazie jak mrówcemrówka- czarna, niewielka czarny kojarzy się raczej negatywnie dlatego też i skaza- niewielka, negatywna Powtórzenie... Jeśli wpadnę na coś sensownego, co będzie pasowało, to poprawię The Earth without art is just eh.
05-02-2013, 18:43
młoda wdowa w Ustce
o skazie jak mrówce językiem miele drapie zbyt wiele skaza teraz niczym ciele sens się nieco zmienia;] własciwie robi się odwrotny w jednej kwestii; w kwestii nastawienia tej wdowy do swojej skazy;] "aaa tam, szkopuł" - wydaje się mówić - a jednak drapie i co? zonk. tymczasem w mojej wersji by było odwrotnie: uskarża się na to. ale czy to istotne?;p
05-02-2013, 20:28
Ale brzmi nieźle Sens zmienia nieco, ale mi pasuje xd
Pozwolisz, że zmienię tak, jak pokazałeś? The Earth without art is just eh.
05-02-2013, 21:33
własnie po to to strawestowałem;] smialo
05-02-2013, 23:03
jeżeli chodzi o sens to spoko, ale na warsztatowy limeryk to słabo, kuleją rytm, rymy, liczba sylab i puenta. Poza tym to nie biały wiersz, żeby małymi literami pisać hybrydy są czasem okropne, do tego metafora z mrówką niejasna. Limeryk to nie byle co, to jest układ to musi się czytać z pstrykaniem palcami. Poza tym czas i miejsce akcji są źle dobrane, bo limeryk mówi o przeszłości, opowiada anegdotę - ale to spoko, pisać można co się przecież chce... z tym, że wiesz, jak limeryk to limeryk:
Młodziutka wdowa z Porówki Skazę na kształt miała mrówki Jęzorem mieliła Drapała, śliniła Wnet trysnął syf z podstawówki. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|