Liczba postów: 790
Liczba wątków: 152
Dołączył: Feb 2010
looking for people
in the maze of chaos
shouting
no answer
corners are empty
the city lives
but the heart doesn’t beat
what does it mean?
Pokój.
Liczba postów: 1 200
Liczba wątków: 281
Dołączył: Dec 2010
Nie najgorszy tekst. Po angielsku brzmi lepiej, niż po polsku.
Pozdrawiam!
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.
Ani myślę wracać na stałe.
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Ostatni wers niepotrzebny imho. To pytanie to zasadnicza część interpretacji wiersza Poza tym całkiem w porządku jak na anglojęzyczny wiersz.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 790
Liczba wątków: 152
Dołączył: Feb 2010
Dziękuję za komentarze (: Ostatni wers jednak zostaje jako swego rodzaju dopełnienie. Pozdrawiam.
Pokój.
Liczba postów: 34
Liczba wątków: 10
Dołączył: Jun 2011
Moim zdaniem pisanie anglojęzcznch tekstów to pójście na łatwiznę. W języku angielskim można łatwo z prostych słów utworzyć złudzenie wielkiej myśli. Większość polskich artystów (głównie piosenkarzy) tworzących po agielsku po prostu nie dałoby sobie rady, gdyby chciało stworzyć podobny tekst w języku ojczystym. Skądinąd wcale nie uważam że nie potrafisz napisać dobrego tekstu po Polsku ;P Tak tylko mi się nasunęło przy okazji takiego wiersza.
Liczba postów: 790
Liczba wątków: 152
Dołączył: Feb 2010
Uwielbiam angielski, a co za tym idzie poezję i powieści pisane w tym języku.
Nie piszę po angielsku, żeby było łatwiej. Po prostu czasem do głowy wpada coś wpada w innym języku
Pozdrawiam
Pokój.
Liczba postów: 1 914
Liczba wątków: 352
Dołączył: Aug 2011
14-11-2012, 19:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-11-2012, 19:05 przez starysta.)
w labiryncie chaosu
oni
ludzie
szukają drogi do odpowiedzi
pusto
jak rogi baranie
idą na rzeź
a jednak miasto żyje
jego serce bije
Nie wiem czy dobrze przetłumaczyłem, zinterpretowałem na swoją nutę. Ale to tylko zabawa.
Przyznam że nie lubię kiedy się pisze tu na tych stronach w języku Shakespeare, on miał nad wszystkimi przewagę, nawet nad lordem Hamiltonem.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 779
Liczba wątków: 78
Dołączył: Jan 2012
14-11-2012, 19:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14-11-2012, 19:18 przez Magiczny.)
Cześć!
Wiersz bardzo wymowny. Gdy się go czyta wręcz widać przed oczyma wielkie miasta i ludzi mijających się niczym zombie. Znane jest (tak mi się wydaje) stwierdzenie że obecnie nie krzyczy się "pomocy mordują-rabują-biją" lecz "pali się" inaczej ludzie nie usłyszą wtulą się w swą wewnętrzną obojętność chroniąc murem "mnie to nie dotyczy" "pomogą inni".
Podobnie jak Root uważam że ostatni wers jest zbędny. Po co zadawać pytanie kiedy można wskazywać drogę?
Słowo klucz to zdecydowanie people. Choć samo ludzie mniej pasuje niż człowiek-człowieczeństwo rzecz która sprawia że możemy zwać się ludźmi.
Co do języka angielskiego także mi się to bardzo nie podoba. Na naszym pięknym logu możemy zaobserwować przeczytać "Literacko Kulturalny" - chwalmy polskość chce się rzec. Nie jest to żaden błąd tak więc nie wpływa na moją ocenę 4 gwiazdek z 5
ad: wojbik - skąd wiesz jak brzmi po polsku jeśli nie widziałeś jego polskiej wersji? Poezji nie tłumaczy się dosłownie.
ad: Starysta tobie także wyszedł ładny wiersz ale mam wrażenie że sporo ale to sporo odbiega od oryginału Blackpepper.
Pozdrawiam ciepło
Patryk.
Don't get too close
It's dark inside
It's where my demons hide...
"The Edge... there is no honest way to explain it because the only people who really know where it is are the ones who have gone over."
Liczba postów: 1 914
Liczba wątków: 352
Dołączył: Aug 2011
To oczywiste Magiczny, tłumaczem nie jestem, ale co zabawa to zabawa.
Liczba postów: 790
Liczba wątków: 152
Dołączył: Feb 2010
Magiczny, dziękuję za obszerny komentarz (:
Starysto, Twoja wersja istotnie odbiega. Ale w końcu jest Twoja
Pokój.
Liczba postów: 2 245
Liczba wątków: 29
Dołączył: Sep 2012
Naprawdę ciekawe;] Jak zwyklę brak mi interpunkcji, ale to betka;p
Liczba postów: 5
Liczba wątków: 1
Dołączył: Nov 2012
Po angielsku zawsze łatwiej...
Liczba postów: 231
Liczba wątków: 28
Dołączył: May 2011
Cz ja wiem, czy po angielsku łatwiej? Ja bym nie umiała napisać wiersza po angielsku, ale prawdą jest, że po angielsku wszystko brzmi lepiej. Tak już są przyzwyczajone nasze uszy. Dla mnie jest to dość banalny tekst i jeśli chodzi o treść, to nie rusza mnie nic a nic.
Ale podziwiam, że piszesz w języku, który nie jest Twoim ojczystym. Ja pisałam sonety po niemiecku i to było hard, muszę przyznać
Pozdrawiam.
"Odkąd cię poznałam, noszę w kieszeni szminkę, to jest bardzo głupie nosić szminkę w kieszeni, gdy ty patrzysz na mnie tak poważnie, jakbyś w moich oczach widział gotycki kościół. (...) I kiedy cię żegnam, moje umalowane wargi pozostają nie tknięte, a ja i tak noszę szminkę w kieszeni, odkąd wiem, że masz bardzo piękne usta."
Halina Poświatowska
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Według mnie, offtopując nieco (sorry, Blackpepper, akurat taki temat ), niektóre myśli o wiele łatwiej jest przekazać w innym języku ze względu na gramatykę, składnię i brzmienie. Sam napisałem kilka tekstów w języku angielskim i wcale nie uważam, że jest łatwiej. Jest inaczej. Inaczej buduje się zdania, inaczej myśli się i sposobie, w jaki można przekazać myśli. Próbowałem tłumaczyć swoje wiersze na angielski, ale w większości przypadków to nie zdało egzaminu. I vice versa. Dodam, że mieszkam w UK od 10 lat. Koniec offtopu, aczkolwiek to ciekawy temat na dyskusję, warto go podjąć - W KAWIARENCE!
Black - czy zgodzisz się, żebym skopiował ten wątek do Kawiarenki, w celu kontynuowania dyskusji? Resztę proszę o skupieniu się na komentowaniu wiersza, a dyskusję możemy poprowadzić w Kawiarence
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 790
Liczba wątków: 152
Dołączył: Feb 2010
Oczywiście, że się zgadzam.
A co do angielsku - zgadzam się z Rootem. I jeżeli mogę, będę zamieszczać więcej poezji w tym języku. Mimo wszystko
Pokój.
|