W jakim programie piszecie?
#1
Pytanie jak w temacie. Dopowiem, że chodzi o pisanie tekstów literackich. ;-)
Pisać każdy może - jeden lepiej, a drugi gorzej.

Moja twórczość:
Dobry interes
Problem
Dług

Program w którym piszę:
yWriter5 - z własnym tłumaczeniem.
Odpowiedz
#2
W Wordzie 2003. Nie uznaję innych edytorów (miałam kiedyś AbiWord - nieszczególny) Big Grin
"KGB chciało go zabić, pozorując wypadek samochodowy, ale trafił kretyn na kretyna i nawet taśmy nie zniszczyli." - z "notatek naukowych" Mestari

Odpowiedz
#3
Kiedyś Open Office, teraz Open Office naprzemiennie z Notepad++ (ten drugi to raczej nie od tego, ale jakoś tak wygodnie mi się pisze). Ten pierwszy mnie wkurza przez te durne myślniki na początku. Kto próbował napisać w nim dialog wie o czym mówię.
Cała moja twórczość, z której jestem zadowolony:
Na zwłokach Imperium[fantasy]
I to jest dokładnie tak smutne jak wygląda.

Komentuję fantastykę, miniatury i ewentualnie publicystykę, ale jeśli pragniesz mego komentarza, daj mi znać na SB/PW. Z góry dziękuję za kooperacje Tongue
Odpowiedz
#4
Po prostu office microsoftu - przyzwyczajenie i brak potrzeby zmiany.
Odpowiedz
#5
Office, czasem notatnik - gdy potrzebuję jakiegoś odświeżenia.

Zauważyłem też pewną rzecz. Mianowicie - jeżeli nie idzie wam pisanie jakiegoś fragmentu opowiadania/powieści - skopiujcie ten fragment do innego edytora, opcjonalnie zmieńcie czcionkę, odstępy między znakami, itp. Spróbujcie, bo u mnie to działa - i nagle mam ochotę do pisania.
Jeżeli myślisz, że Twój tekst jest dobry, napisz do mnie.
Wszystko da się naprawić.

Odpowiedz
#6
Jak na razie standard. A czy ktoś korzystał z jakiegoś programu stworzonego specjalnie do pisania książek?
Pisać każdy może - jeden lepiej, a drugi gorzej.

Moja twórczość:
Dobry interes
Problem
Dług

Program w którym piszę:
yWriter5 - z własnym tłumaczeniem.
Odpowiedz
#7
A jest taki?:p
Odpowiedz
#8
A jest... Korzystam z niego. Nazywa się yWriter, ma duże możliwości i jest... darmowy. :-)

Niestety, ma dwie wady:
1. Nie oferuje polskiego słownika ortograficznego.
2. Tłumaczenie na polski było częściowe i musiałem je poszerzyć, ale nie zdołałem przełożyć całości
Pisać każdy może - jeden lepiej, a drugi gorzej.

Moja twórczość:
Dobry interes
Problem
Dług

Program w którym piszę:
yWriter5 - z własnym tłumaczeniem.
Odpowiedz
#9
(08-05-2012, 15:09)Mirrond napisał(a): Kiedyś Open Office, teraz Open Office naprzemiennie z Notepad++ (ten drugi to raczej nie od tego, ale jakoś tak wygodnie mi się pisze). Ten pierwszy mnie wkurza przez te durne myślniki na początku. Kto próbował napisać w nim dialog wie o czym mówię.
O, doskonale wiem. To wypunktowanie, które włącza się zawsze przy pisaniu dialogu doprowadza mnie do szału i jeszcze nie znalazłam sposobu na ten feler.
Would you like to say something before you leave?
Perhaps you'd care to state exactly how you feel?
We say goodbye before we've said hello
I hardly even like you
I shouldn't care at all

Odpowiedz
#10
Ech... Podaję kolejność klikania w poszczególne pozycje w programie, aby Open Ofice nie uruchamiał automatycznego numerowania:

1. Narzędzia.
2. Opcje autokorekty.
3. Opcje.
4. Odhaczyć "Zastosuj numerację - symbol:*"
5. Ok.

I fajrant.


Pisać każdy może - jeden lepiej, a drugi gorzej.

Moja twórczość:
Dobry interes
Problem
Dług

Program w którym piszę:
yWriter5 - z własnym tłumaczeniem.
Odpowiedz
#11
Zżyłam się z Wordem 2007 ;D
you know that we are living in a material world and I'm a material girl.
Odpowiedz
#12
Jakiś szczególny sentyment czy po prostu przyzwyczajenie?
Pisać każdy może - jeden lepiej, a drugi gorzej.

Moja twórczość:
Dobry interes
Problem
Dług

Program w którym piszę:
yWriter5 - z własnym tłumaczeniem.
Odpowiedz
#13
Przyzwyczajenie. Nigdy nie pracowałam na innym programie niż Word i nie mogę narzekać Wink
you know that we are living in a material world and I'm a material girl.
Odpowiedz
#14
Aha... Zaczynam się czuć nieco wyalienowany. Pozycje zdecydowanie się powtarzają...
Pisać każdy może - jeden lepiej, a drugi gorzej.

Moja twórczość:
Dobry interes
Problem
Dług

Program w którym piszę:
yWriter5 - z własnym tłumaczeniem.
Odpowiedz
#15
Będę oryginalna, coby Yarpen się ucieszył i czuł mniej wyalienowany: Word!
Nie ma za co (;
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości