W jakim programie piszecie?
#16
A jaka wersja Worda? Wersja ma znaczenie! Big Grin
you know that we are living in a material world and I'm a material girl.
Odpowiedz
#17
Yarpenie, próbowałem kilku różnych programów dedykowanych dla pisarzy (w tym płatnych) i powiem Ci, że wprowadzało mi to więcej chaosu niż korzyści. Ja mam jobla na punkcie segregowania, odpowiedniego nazewnictwa plików itp. więc takie dodatki są dla mnie czysto zbędne. Natomiast co do korekty, zawsze możesz wrzucić w worda, OO czy nawet korektora on-line, ale do tego sam zapewne doszedłeś Smile
Odpowiedz
#18
Powiadają, że co kto lubi, tego używa. :-)

Tak nawiasem mówiąc, to ja też mam hopla, ale na punkcie kopii zapasowych i zapisu kolejnych wersji tekstu, a yWriter załatwia mi ten problem automatycznie. To jest jedną z głównych przyczyn przerzucenia się z Worda na niego. Pomijam już to, że nie muszę przewijać pół kilometra tekstu, aby znaleźć fragment, którego potrzebuję.

A z błędami radzę sobie tak, jak to podałeś: Eksportuję tekst do rtf i otwieram w Wordzie.
Pisać każdy może - jeden lepiej, a drugi gorzej.

Moja twórczość:
Dobry interes
Problem
Dług

Program w którym piszę:
yWriter5 - z własnym tłumaczeniem.
Odpowiedz
#19
Na rybkę, bo może kogoś zainteresuje, printscreen głównego okna yWritera:
[Obrazek: ywrit2.png]
Pisać każdy może - jeden lepiej, a drugi gorzej.

Moja twórczość:
Dobry interes
Problem
Dług

Program w którym piszę:
yWriter5 - z własnym tłumaczeniem.
Odpowiedz
#20
Kiedyś w Wordzie 2003, teraz w Pages 09 i generalnie staram się rezygnować z Offica na rzecz iWorka Smile
Odpowiedz
#21
w Oppen officeHeart
(14-05-2012, 13:02)Szaden napisał(a): Kiedyś w Wordzie 2003, teraz w Pages 09 i generalnie staram się rezygnować z Offica na rzecz iWorka Smile
office jest dobry
Odpowiedz
#22
Piszę w sieciowym programie Google'a (Google Docs/Disc). Próbowałem używać yWritera, ściągnąłem nawet Anthemion Writer's Café. Ciekawy program, funkcjonalny, posiada wiele funkcji. W jakiś sposób jednak nie znoszę sposobu organizacji, który jest używany i w pewien sposób narzucany w tych narzędziach. Polecam uwadze, może komuś innemu przypadnie to do gustu i potrzeb.
"- Jak to się mogło stać!? - wrzasnął spiczasty kapelusz."
Odpowiedz
#23
Apropo używania usług google:

http://c0834752.cdn.imgwykop.pl/01rRMzY_...tYKaqp.jpg

Ja bym był ostrożny z dodawaniem własnych produkcji, kodu, opowiadań itp. na serwery obce lub chmury Smile
Odpowiedz
#24
Jestem wierna Microsof Office...
Odpowiedz
#25
Notatnik, z rzadka Word 2010
[Obrazek: tumblr_mc8n6nAGxC1rjwof6o1_400.png]
Odpowiedz
#26
Wszystkie wordopodobne wynalazki mają jedną ale poważną wadę... Usiłują zadużo zrobić za usera. Wstawiają jakieś myślniki, akapity itd. Mnie to cholernie rozprasza kiedy muszę głupiemu programowi tłumaczyć co chcę zrobić. Teoretycznie da się to wyłączać, ale szkoda roboty.
Polecam wszelkiego typu podstawowe edytory, takie jak np notatnik. Ja używam jako systemu operacyjnego Linuxa, więc piszę w gedit. Nie usiłuje robić nic za usera, a ma dość zaawansowane np przeszukiwanie tekstu itp.
corp by Gorzki.

[Obrazek: Piecz1.jpg]
Odpowiedz
#27
A ja Wam polecę taki zajebisty programik. Wprawdzie nie nadaje się do korekty i tym podobnych (chociaż polski słownik jest).

Program nazywa się CELTX.

Trochę się w nim zakochałam jak go odkryłam, bo mam bzika na punkcie tzw workspace - z racji tego, że oprócz pisania też rysuję komiksy i robię parę innych rzeczy wymagających porządku w danych.

Ogólnie program jest prosty w obsłudze, i daje dużo fajnych możliwości.
Przede wszystkim, ma szablony dokumentów - czy piszemy powieść, cztukę, scenariusz, czy komiks, mamy gotowe zestawy "półeczek" do zapełnienia.
Każdy projekt ma swoje katalogi, i tak, mamy w jednym miejscu - katalog z powieścią, katalog bohaterów, katalog uwag i tak dalej, czy nawet można sobie zrobić proste rysunki scen z gotowych obrazków, jakbyście mieli kłopot z wyobrażeniem sobie sceny.

Ma podobny układ co yWriter, ale używałam obu i raczej wolę celtxa.

I szczerze zachęcam do używania takich programów, bo fakt, że wordopodobnych programów nic nie zastąpi, ale jednak taki porządek pisania, zwłaszcza jak się pisze kilkutomowe serie, to jest ogromne ułatwienie. Dużo lepiej się pisze, a jak jest zastój, zawsze wiesz, że masz nad czym pracować. Po prostu robi się postacie, uzupełnia wątki poboczne i tak dalej.

A sam tekst piszę w Libre Office (Open Office) - dużo przystępniejszy moim zdaniem. No i ma automatyczne dzielenie wyrazów Tongue
Odpowiedz
#28
Jakoś daje sobie rady z Wordem, chociaż właśnie spotyka mnie to, o czym napisał Gorzki, czyli "inteligentne" funkcje programu. Nie mniej przyzwyczaiłam się i póki co w nim piszę.
[Obrazek: Piecz2.jpg]






Odpowiedz
#29
MS Word, kiedyś 2003, teraz odkąd mam nowego laptopa 2010.
Odpowiedz
#30
A u mnie open office choć ostatnio szukam jakiegoś dobrego legalnego darmowego zamiennika.
Daliście mi kilka przykładów - muszę je sobie potestować
linki reklamowe są niedozwolone w stopkach, polecam lekturę regulaminu// kapadocja
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości