Liczba postów: 1 231
Liczba wątków: 132
Dołączył: Mar 2011
Tysiące deszczowych dni
zmyły z moich oczu obraz ciebie
upadłem martwy kiedy blaszany świat
mamrotał pod nosem swą niedorzeczną opowieść
Mój pokój był twoją świątynią
kłębowisko złowrogich bajecznych olśnień
dziś mogę oddać ci swoje metalowe serce
śmierć też jest formą życia
Zabrano mnie stąd do piekła
cały czas który tam spędzam
spędzam z tobą
21 marca 2011
Liczba postów: 160
Liczba wątków: 14
Dołączył: Mar 2011
Już nic mnie nie dziwi. Żaden z wierszy które dajesz. Bo kiedy się je czyta coś nie daje spokoju. To pewnie ich tajemnica.
Liczba postów: 1 231
Liczba wątków: 132
Dołączył: Mar 2011
Jeśli tak to widzisz, dziękuję
Czytaj, czytaj, czytaj.
Liczba postów: 843
Liczba wątków: 50
Dołączył: Sep 2010
Pointa zwaliła mnie z nóg. Naprawdę nie mam pojęcia jak Ty to robisz. Albo masz pod dostatkiem ogromne zapasy Weny Twórczej, albo Pani Meskaliny
Wiersz świetny.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 1 231
Liczba wątków: 132
Dołączył: Mar 2011
25-03-2011, 21:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-03-2011, 21:58 przez mike.)
Dobrze, że była to dobra wizyta
I nie bezproduktywna.
Liczba postów: 2
Liczba wątków: 0
Dołączył: Mar 2011
Czy Twoje wiersze w jakikolwiek sposób odnoszą się do Twojego życia?
Określa uczucia w interesujący sposób.
Pozdrawiam
Liczba postów: 1 231
Liczba wątków: 132
Dołączył: Mar 2011
Piszę jak żyję
żyję jak piszę.
Na pewno się odnoszą.
W jakim stopniu tego NIGDY nie wyjawię
Dziękuję za wizytę.
Liczba postów: 90
Liczba wątków: 15
Dołączył: Mar 2011
Chciałbym wyrazić słowa najwyższego uznania i mojego honoru wzgledem tak udanego utworu poetyckiego. Nie widzę najmniejszych uchybień, do których mógłbym się odnieść w sposób negatywny. Doceniam ponadto szczerość i odwagę autora. "Memento mori" chciałoby się rzec.
Liczba postów: 160
Liczba wątków: 14
Dołączył: Mar 2011
Nie masz sobie równych. Czekam na nowe wiersze. Zakręcone i odjechane. Twoje.
Liczba postów: 35
Liczba wątków: 5
Dołączył: Mar 2011
Piszesz sercem czy głową?
Bo to jednak jest różnica, którą ciężko zatrzeć.
No a tu mam problem:
Zbyt dotykające jak na sam talent, ale też zbyt dopracowane( logiczne, bez irytującej kamiennej filozofii) jak na zwykłe natchnienie...
A więc:
Piszesz sercem czy głową?
Liczba postów: 1 231
Liczba wątków: 132
Dołączył: Mar 2011
Sercem mała tylko sercem.
Liczba postów: 393
Liczba wątków: 27
Dołączył: Oct 2010
31-03-2011, 21:21
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-03-2011, 21:22 przez Nana.)
Nie jestem w stanie wyróżnić lepszego fragmentu czy strofki w tym wierszu - wszystkie są świetne! To chyba najlepszy twój utwór, jaki czytałam. Pyszniasty^^
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Dobry kawałek. Mam zgoła odmienne przeżycia ostatnio, ale byłem tam, oj byłem.
Drobna sugestia:
"Tysiące deszczowych dni
zmyły z moich oczu obraz ciebie" --> zmyły z oczu twój obraz
Pozdro!
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 1 862
Liczba wątków: 65
Dołączył: Jul 2010
31-03-2011, 23:06
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31-03-2011, 23:07 przez Szach-Mat.)
niestety, ale twoja poezja nie przemawia do mnie. Za mało w niej konkretu i "dużych słów". Poza tym jest dla mnie zbyt egzaltowana. Nie potrafię się zachwycać takim potokiem słów, które każdego dnia mogą zmienić swoje miejsce "w szeregu" i w zasadzie nic się nie zmieni. Za dużo tu słów. To trochę tak, jakbym czytał gazetę, w ten sposób można napisać nawet 10 wierszy dziennie. Na szczęście masz swoich fanów.
Czytaj i komentuj.
Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
Liczba postów: 1 231
Liczba wątków: 132
Dołączył: Mar 2011
Cóż tak to już w życiu bywa - co jednemu przysmakiem, drugiemu trucizną (angielskie powiedzonko).
Na szczęście każdy ma prawo do własnej opinii.
Pozdrawiam piątkowo