Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Modlitwa
#1
Umarła babka
siedemnastego
zupę na kuchni
szlag trafił

Pogrzeb się udał
bo nie padało
i baby głośno
płakały

Na stypę poszło
z dziesięć tysięcy
wódka i mięso
kosztują

Umarła babka
siedemnastego
przyjmij ją Panie
do siebie
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
Odpowiedz
#2
Ot, rzeczywistość. To co powinno być najważniejsze stoi na samym końcu, poprzedzane przez rzeczy błahe i przyziemne. Podoba mi się.
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out.
Odpowiedz
#3
hahahaha
jak dla mnie cudnie
choć ostatnia strofka nie jest tak płynna jak reszta
jestem na tak

pozdrawiam,
Kali
Rezygnuję z udzielania się na forum.
Wszystkim, którzy na to zasługują, wielkie dzięki za poświęcony czas i uwagę.
Odpowiedz
#4
sithisdagoth, Kali,



dzięki za komentarze.



Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
Odpowiedz
#5
aj...

Walnęło mnie to jak obuchem Big Grin

Dobre, nawet bardzo.
Tylko tak dalej Big Grin
Kobieto, puchu marny! Ty...
Jesteś jak zdrowie! Ile cię trzeba cenić ten tylko się dowie,
kto cię stracił...
Dziś piękność Twoją widzę i opisuję, bo tęsknię po Tobie.
Odpowiedz
#6
Sheaim,



dzięki za komentarz.




Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
Odpowiedz
#7
Zgadzam się z poprzednikami. Trzy pierwsze zwrotki czyta się płynnie, czwarta- zwłaszcza 2 ostatnie wersy -gubi rytm.
Można bez zbytniego polotu tak pisać, że trzeba by bardzo wiele polotu, aby to zrozumieć.
G.CH.Lichtenberg
Odpowiedz
#8
Doskonale pokazuje pewien styl myślenia przy ostatnim pożegnaniu. Zastaw się a postaw się, wódeczka i mięsko, płaczki ryczące i może gdzieś tam, na marginesie, szarym końcu, trochę niezgrabnie "Przyjmij ją Panie do siebie". Co jak co, ale na swoim pogrzebie to ja chciałbym być gwiazdą wieczoru a nie jakaś tam Wyborowa.
"Problem w tym, mili moi, że za mało tu kowboi, a za dużo się wypasa świętych krów"
Z. Hołdys, Lonstar, "Countrowersja" 

Kroniki Białogórskie: tom I - http://www.via-appia.pl/forum/showthread.php?tid=2143 (kto szuka ten znajdzie wersję płatną Wink ); tom II - http://www.via-appia.pl/forum/showthread.php?tid=9341.

kronikibialogorskie.pl, czyli najbrzydsza strona www w internetach
Odpowiedz
#9
Kira, Rafał Growiec,



dzięki za komentarze.




Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
Odpowiedz
#10
W wierszu wolnym rytm nie musi być idealny. W ogóle nie musi.

Bardzo fajne podejście do tematu. "Lubię cyników" jak napisała jedna z czytelniczek Wywroty.

Pozdrawiam.
Odpowiedz
#11
Podoba mi się. Faktycznie, tak to zwykle wygląda - błahe rzeczy przesłaniają zwykle istotę takich wydarzeń. Oddane jest to w wierszu doskonale. Dodatkowo napisałeś to umiejętnie i ciekawie. Tylko strasznie mnie denerwuje słowo "kuchnia" w tym kontekście Tongue Kuchenka, piec, whatever... Ale to już kwestia zamieszkania w innym rejonie kraju.

5/5
Odpowiedz
#12
Nebraska,


dzięki za komentarz.


PS. z tą kuchnią miało być tak "swojsko". Też bym tak nie napisał w innym przypadku.



Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
Odpowiedz
#13
Sundance Kid,



dzięki za komentarz.



Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
Odpowiedz
#14
Witam,
Ode mnie krótko, nawet bardzo: brawo !
Odpowiedz
#15
Noir,



dzięki za komentarz.



Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości