Dyskusja na temat narkotyków.
Cytat:- Marihuany nikt nie będzie kupował bo ludzie sami będą ją sadzić w swoich domach [tzn. sprzedaż na pewno spadnie na rzecz produkcji własnej]. Taniej, bezpieczniej.
Sadzenie własnego drzewka nie jest takie proste jak się wydaje. Chyba, że sadzimy w plenerze, to inna kwestia, ale w domu trzeba się liczyć ze zużyciem prądu (które jest duże ze względu na specjalną lampę 24h/dobe i sama lampa do tanich nie należy), do tego nawozy, sztynks zioła w całym domu/mieszkaniu itp Tongue
Odpowiedz
Cytat:Wy powiecie tylko i wyłącznie marihuana, a oni na to "skoro marihuana to dlaczego nie coś innego?"
- To niech umierają, who cares?

A na zewnątrz konopie ładnie, tanio rosną Tongue
I don't mean to sound bitter, cold, or cruel, but I am, so that's how it comes out.
Odpowiedz
Ja powiem tyle: nie rozumiem obecnej polityki rządu. Zezwolić i opodatkować, to przynajmniej:
a) Kontrola jakości (nie będzie różnych "dodatków").
b) Kasa dla rządu.

To samo z bimbrownictwem. Sam nie pije, nie palę, nie ćpam - ale jak inni chcą to niech robią co chcą, przynajmnie wymrą najwięksi idioci.
Cała moja twórczość, z której jestem zadowolony:
Na zwłokach Imperium[fantasy]
I to jest dokładnie tak smutne jak wygląda.

Komentuję fantastykę, miniatury i ewentualnie publicystykę, ale jeśli pragniesz mego komentarza, daj mi znać na SB/PW. Z góry dziękuję za kooperacje Tongue
Odpowiedz
IMO społeczeństwo jest głupie i niestety nie można mu pozwolić na wszystko...
Posiadanie trawki może być legalne, ale sprzedaż już nie Tongue chyba, że chcemy tłumy naćpanych gimnazjalistów...
Odpowiedz
Szaden, dajże spokój... to idiotyzm, a wręcz sprzeczność sama w sobie. Albo kara się posiadanie i sprzedaż, albo zezwala na i jedno i drugie, bawienie się w półśrodki tylko "przyciemnia" całą sytuację. A tłumy naćpanych gimnazjalistów... cóż, na chwilę obecną mamy tłumy pijanych gimnazjalistów (przynajmniej w mojej okolicy), głową muru nie przebijesz, idiotom nie pomożesz. Normalna trawka, na ile mi wiadomo, nie jest specjalnie szkodliwa (ofc o ile nikt niczego nie dodaje "dla polepszenia wrażeń"), to już alkohol jest równie zły... A jak będzie toto sprzedawane w sklepach, to przynajmniej można kontrolować ilość, że to tak określę, cukru w cukrze... można obniżać zawartość narkotyku w narkotyku i robić wiele innych rzeczy, których teraz robić nie można bo wszystko robią przestępcy.


A i tak prawda jest taka, że jeśli rodzice i edukacja jest odpowiednia, to po trawkę sięgną tylko najwięksi idioci... a tacy to mogę wyzdychać, przynajmniej średnie IQ wzrośnie.
(Oh nie, jak najwięksi idioci wyzdychają to kto będzie w rządzie :< xD)
Cała moja twórczość, z której jestem zadowolony:
Na zwłokach Imperium[fantasy]
I to jest dokładnie tak smutne jak wygląda.

Komentuję fantastykę, miniatury i ewentualnie publicystykę, ale jeśli pragniesz mego komentarza, daj mi znać na SB/PW. Z góry dziękuję za kooperacje Tongue
Odpowiedz
Mirr gdybyś się doedukował to byś się dowiedział o leczniczych właściwościach marichuany, ale swoim ostatnim zdaniem to kolejna wypowiedź, która świadczy o Twoim infantyliźmie (lubię Cię, ale takie wrażenie od Ciebie bije na kilometr).

Zgubo, przywitaj się z warnem za obrazę innego użytkownika. -rr-
Odpowiedz
Tekst o leczniczych właściwościach marihuany tylko potwierdza to, co mówie.

Infantylizm.... cóż, nawiązywałem do ostatnich rozmów politycznych na SB i paru rozmów na GG z, np. Ascexem i innymi osobami z forum. Cóż, dla niektórych to zbyt niejasne.
Cała moja twórczość, z której jestem zadowolony:
Na zwłokach Imperium[fantasy]
I to jest dokładnie tak smutne jak wygląda.

Komentuję fantastykę, miniatury i ewentualnie publicystykę, ale jeśli pragniesz mego komentarza, daj mi znać na SB/PW. Z góry dziękuję za kooperacje Tongue
Odpowiedz
Cytat:Mirr gdybyś się doedukował to byś się dowiedział o leczniczych właściwościach marichuany.
marichuana może i ma, nie wiem, nie znam tego. ale co do marihuany, to proszę, pokaż mi jakieś wiarygodne informację o jej wspaniałych właściwościach
Odpowiedz
Mirr ile razy w życiu paliłeś? Wink
Odpowiedz
Ani razu. Podobnie ani razu nie piłem i nie paliłem - i jestem z tego dumny, ha! Big Grin
Cała moja twórczość, z której jestem zadowolony:
Na zwłokach Imperium[fantasy]
I to jest dokładnie tak smutne jak wygląda.

Komentuję fantastykę, miniatury i ewentualnie publicystykę, ale jeśli pragniesz mego komentarza, daj mi znać na SB/PW. Z góry dziękuję za kooperacje Tongue
Odpowiedz
A ja powtórzę coś, co powtarzam zawsze i każdemu, kto stara się wmówić mi, że marihuana jest szkodliwa, uzależniająca i nie ma leczniczych właściwości: Najpierw zapal, później wypowiadaj się na temat tego rzekomego syfu :]
Odpowiedz
Perwersja, paliłem prawie dwa lata, często dzień w dzień. I znam wielu co pali do tej pory.
Tak, jest szkodliwa.
Tak, jest uzależniająca.
Tak, ma właściwości lecznicze (takie same jak gorąca czekolada w mroźny wieczór)

Co nie oznacza, że nie jestem za legalizacją.
Odpowiedz
a w jaki sposob Ci zaszkodzila, kolego sympatyczny?
Odpowiedz
Chciałaś palacza, to masz Tongue

Tak, trawka jest lepsza niż alkohol i to jest właśnie ten problem.
Wóda wykręca ryj, trzeba się nauczyć pić, bo łatwo przeholować, a potem na drugi dzień się zdycha. Z trawą masz luz Tongue nie da się przedawkować, łatwo doprowadzić się do prządku, ukryć "stan nietrzeźwości" przed rodzicami i choćby nie wiem, co się działo, to następnego dania nie ma nawet bólu głowy i wstaję wypoczęty.
Mi wystarczyło pół roku, żeby polubić ją jak czekoladę, wydać na nią pełno kasy i bawić się codziennie Tongue więc uzależnia jak ****

Rozleniwia i demotywuje praktycznie do wszystkiego oprócz jedzenia Big Grin
Nie ma mowy o nauce, chodzeniu na imprezy itp. lepiej zjarać się w gronie kilku osób i obejrzeć jakiś film. Taki stan "niemocy produkcyjnej" utrzymuje się nawet do kilku dni po odstawieniu.

Powoduje zaburzenia snu. Prawdę mówiąc zaśnięcie bez buszka jest trudne.

Tak, ma parę zalet, jak choćby wysuszanie organizmu (katar, mokry kaszel mijają jak ręką odjął na parę godzin), czy po prostu bardzo miły sposób działania, ale nie uważam, że powinna być legalna.
Wtedy w krótkim czasie (rok, góra trzy) dostaniemy tłumy naćpanych gimnazjalistów za leniwych do nauki, pod których trzeba będzie obniżać poziom edukacji (już teraz testy, czy matura to śmiech na sali szczerze mówiąc Tongue) i gwałtowny wzrost uzależnienia wśród młodzieży.

Moim zdaniem starczy brak kar za posiadanie małych ilości, żebyśmy mogli sobie hodować krzaczki w domu i nie mieli problemu, jak nas policja złapie z blantem. Po co sprzedawać? Teraz ci, co chcą mają dobry dostęp.

Sugeruję zaprzestać używania wulgaryzmów. 20% \\Sith
Odpowiedz
Perwersja, syndrom amotywacyjny, stany lękowe, podniszczona pamięć, co w konsekwencji doprowadziło do lekkiej depresji Smile
i tak na marginesie, jak paliłem to nic z tych rzeczy do mnie nie docierało, sam powtarzałem, że to nie jest szkodliwe etc, dopiero dwa tygodnie po odstawieniu zaczęło do mnie docierać, także to kolejna szkodliwość.

PS. a ironie Twojej wypowiedzi mogę zbyć taką treścią
A ja powtórzę coś, co powtarzam zawsze i każdemu, kto stara się wmówić mi, że marihuana jest nieszkodliwa, nieuzależniająca i ma lecznicze właściwości: Najpierw odstaw palenie na jakiś czas, żeby mózg zaczął Ci normalnie funkcjonować, a później wypowiadaj się na temat tego syfu
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości