Co wam się dzisiaj ciekawego śniło?
#46
Jakby pewnie przetłumaczyć ze starego na nasze, to teraz byłaby to bogini promocji...


No bo ukryłam link pod klikiem Smile
Odpowiedz
#47
he, he, teraz tam zajrzawszy.
Ale sprytne.
No, ja tak nie umiem.
Podoba mi się, bo w ogóle lubię muzykę klasyczną, poważną, i zresztą chyba prawie wszystkie.
Ja uwielbiam "La Traviattę.
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności. Angel
Odpowiedz
#48
Jeśli chodzi o Traviattę, to rozwaliło mnie to:
klik

Opis poszczególnych aktów po prostu wymiata Smile
Odpowiedz
#49
Nie chce mi się teraz tego czytać.
Nie oglądałaś czasem kiedyś w Tv na żywo?
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności. Angel
Odpowiedz
#50
Za samą operą nie przepadam (choć na żywo to co innego). Ale kocham generalnie szeroko pojętą muzyka tzw. poważną. Z naciskiem na polskich współczesnych (np. Henryk Mikołaj Górecki... Heart). I alternatywa rodem z Islandii. To głównie, bo w szczególe, to baardzo dużo lubię.
Odpowiedz
#51
Niestety nie znam Góreckiego, ale Islandia zawsze jakoś mnie urzekała.
Też kocham poważną muzykę.
Oglądałaś konkurs szopenowski?
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności. Angel
Odpowiedz
#52
(16-12-2015, 22:42)Antonia napisał(a): Nie chce mi się teraz tego czytać.
Nie oglądałaś czasem kiedyś w Tv na żywo?
Jako dziecko jeździłam z rodzicami regularnie na opery/ operetki, ale Traviatty nigdy nie widziałam (oprócz tv).
Odpowiedz
#53
Kocham Traviattę z Jose Curą - przystojny skubany.
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności. Angel
Odpowiedz
#54
(16-12-2015, 22:42)Antonia napisał(a): Nie chce mi się teraz tego czytać.
Nie oglądałaś czasem kiedyś w Tv na żywo?
Jako dziecko jeździłam z rodzicami regularnie na opery/ operetki, ale Traviatty nigdy nie widziałam (oprócz tv).

Kurczę, coś mi się złego dzieje z forum.
Odpowiedz
#55
No i jak tam? przekonałaś się troszkę do mnie?
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności. Angel
Odpowiedz
#56
Chyba mnie demonizujesz Angel
Odpowiedz
#57
he, he, ciekawe, kto kogo. Angel
Byś mi lepiej mojego twora skomentowała.
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności. Angel
Odpowiedz
#58
Jak mnie nastrój komentujący chwyci - czemu nie.
Odpowiedz
#59
Z góry dziękuju.
Czekam cierpliwie.
Antonia? - 35 lat i 60 kilogramów czystej skromności. Angel
Odpowiedz
#60
Co za inspirujący wątek, dlaczego ja go wcześniej nie zauważyłam? Big Grin
Sny mam wyjątkowo długie i spójne. Często tworzą coś na wzór seriali, dana fabuła trwa kilka nocy na przestrzeni dłuższego czasu. Na przykład w sierpniu wyśniłam zarys fabuły nieszczęsnego Cold Blood, które początkowo opisałam niemal identycznie, jak wyśniłam. Całość uległa sporej zmianie po kilku tygodniach rozmyślania, potem jednak mój mózg postanowił udoskonalić ten obraz poprzez dwa kolejne sny. Skończyło się tak, że pracuję nad tym opowiadaniem już kilka miesięcy i jest to jeden z niewielu tekstów, z których jestem w miarę zadowolona.
Co do ostatniego snu... Był w nim kot, którego udało mi się przygarnąć nieco ponad pół roku temu. Jechałam z rodziną na święta do babci i nagle zobaczyliśmy go rozjechanego na podjeździe. Brrr... To na pewno nie był specjalnie inspirujący sen.
The Earth without art is just eh.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości