07-03-2014, 19:19
Tytuł jest okropny, a to strasznie ważna rzecz jest. Pomyśl nad tym.
Wiersz ogólnie, hm, całkiem w porządku, ale mam kilka uwag, które zaznaczam:
Bardzo niejednolita forma. Raz silisz się na kunsztowne metafory, raz walisz pospolicie, raz archaicznie.
Przemyślałabym jeszcze, bo w tym wypadku taki zabieg nie ma uzasadnienia.
Wiersz ogólnie, hm, całkiem w porządku, ale mam kilka uwag, które zaznaczam:
Cytat:mój wzrok pod bzy zwabiły krokusy
wychodzące z ziemi jakby wołały
życie się budzi
a ty toniesz w szklanej klatce
ścigając pamięć
prawie utraciłam rzeczywistość
w trujących pikselach kulejąc
chodzę wersami
to skamlę to warczę
i w kółko myślę wierszami
to paranoja przelewana na bajty
piszę nie bacząc czy ktoś to czyta
mnie napędza przewijanie stron
tonę jak niedosyt na haju
ofiara FOMO wirusa*
nie żałuj
Bardzo niejednolita forma. Raz silisz się na kunsztowne metafory, raz walisz pospolicie, raz archaicznie.
Przemyślałabym jeszcze, bo w tym wypadku taki zabieg nie ma uzasadnienia.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
żeby mnie wszyscy mieli lubić