ja będę nudny i wierny swoim metodom klasyfikacji.
Cytat:mój wzrok pod bzy zwabiły krokusy
krokusy (typ kwiata 1) zwabiły wzrok peela "pod" czyli na bzy (typ kwiata nr 2)
te krokusy wychodziły z ziemi, jakby wołały, że życie się budzi. co kto lubi, mnie takie formułki nie zadowalają. ok, niech będzie.
Cytat:a ty toniesz w szklanej klatce
moje pierwsze pytanie i wątpliwość: czemu akurat szklana ta klatka? co to znaczy, mości autorko?
Cytat:ścigając pamięć prawie utraciłam
rzeczywistość
Co??? starała się peelka coś sobie przypomniej, tak?
Cytat: w trujących pikselach skamlę i warczę
kuleję chodząc wersami
i myślę w kółko wierszem
no dobra, tu już widzimy retrospekcję z "czasów online", jak to stoi w tytule. mam racje? no dobra.
(przy czym na mój gust jest to wyrażone zdecydowanie niewdzięcznie, nic ciekawego, ba, poziom posadzki - za wyjątkiem myślenia wierszem, do czego przyczepić się nie moge, jest okej)
czy niedosyt na haju tonie? nie nadążyłem za tą poetyką. pewnie to mój jakiś defekt. w każdym razie wiersz w miarę zrozumiały, co mnie już cieszy, bo ostatnio słabo mi idzie interpretacja. tępak jestem po prostu.
po przeczytaniu całości już rozumiem szklaną klatkę. jest to strasznie marna metafora, sklecona w ogóle bez polotu. szklana klatka, a jednak się w niej TONIE. to jest bardziej jak słabe, nieprzemyslane. o bzach i krokusach nie pomne, bo to chyba jakaś perturbacja z kosmosu. niby przekaz jest jednoznaczny, ale ujęcie cokolwiek dziwi. co do reszty już się wypowiedziałem. a OGÓLNIE to raczej nuda. nic z tego wiersza nie wynika dla czytelnika, nic mi to nie daje. daremność wiersza, mimo, że moze i traktuje o rzeczach faktycznych i robi to względnie - ogólnie jest do niczego. rozumiesz.