mój wzrok pod bzy zwabiły krokusy
wychodzące z ziemi jakby wołały
życie się budzi
a ty toniesz w szklanej klatce monitora
goniąc za pamięcią
prawie utraciłam rzeczywistość
w trujących pikselach
to skamlę
to warczę kulejąc w wersach
i w kółko myślę wierszami
to paranoja przelewana na bajty
piszę nie bacząc czy ktoś to czyta
mnie napędza przewijanie stron
tonę jak niedosyt na haju
ofiara wirusa FOMO*
nie żałuj
*fear of missing out
wychodzące z ziemi jakby wołały
życie się budzi
a ty toniesz w szklanej klatce monitora
goniąc za pamięcią
prawie utraciłam rzeczywistość
w trujących pikselach
to skamlę
to warczę kulejąc w wersach
i w kółko myślę wierszami
to paranoja przelewana na bajty
piszę nie bacząc czy ktoś to czyta
mnie napędza przewijanie stron
tonę jak niedosyt na haju
ofiara wirusa FOMO*
nie żałuj
*fear of missing out
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.