Cytat:<facepalm>A co to miało znaczyć? W prostacki sposób próbujesz mnie zdyskredytować. Masz swoje zdanie, czułeś się źle i miałeś zaburzenia psychotyczne (tak, stany lękowe nimi są), na które bierze się leki. I rzeczywiście przeogromny staż palenia (bo dwa lata to przecież kaaawał czasu) upoważnia Cię, żeby robić ze mnie idiotkę. Ja czuję się świetnie i NIE ZAUWAŻAM U SIEBIE żadnych niepokojących zmian, a chyba doskonale znam swoje ciało, bo mimo wszystko troszkę w nim już siedzę, więc nie zachowuj się jak wszystkoowszystkimwiedzący. Nie znasz mnie, więc uprzejmie proszę, nie wjeżdżaj na mnie w taki sposób, bo to tylko i wyłącznie źle świadczy o Tobie.
Kończę z Tobą dyskutować, bo obawiam się, że wiem jak to się skończy. Po prostu będę trwała przy swoich racjach