15-03-2019, 11:40
Podoba mi się wymowa tego wiersza, takie dojrzałe pogodzenie się z losem, całym dobrodziejstwem i przekleństwem inwentarza. Taka filozoficzna doktryna pn. "Jakoś to będzie", umiarkowany optymizm.
Subtelny, bardzo Twój, a jednak nie hermetyczny. Odnalazłam w nim kawałek siebie.
Subtelny, bardzo Twój, a jednak nie hermetyczny. Odnalazłam w nim kawałek siebie.