13-03-2019, 23:48
Dziwne cienie
rozsiały się we mnie.
Wiem, dokąd prowadzą
ich niewyraźne kroki.
Uśpiona woda nie wprawi w ruch
młyńskiego koła; spokojnie
przelewa wspomnienia.
Chcę wraz z rzeką wpłynąć
do Wielkiej Delty. Czekam,
aż łuk niespodziewanie
wypuści strzałę. Na razie
znajduję oparcie w lirycznym
zapisie między błyskami
rozsiały się we mnie.
Wiem, dokąd prowadzą
ich niewyraźne kroki.
Uśpiona woda nie wprawi w ruch
młyńskiego koła; spokojnie
przelewa wspomnienia.
Chcę wraz z rzeką wpłynąć
do Wielkiej Delty. Czekam,
aż łuk niespodziewanie
wypuści strzałę. Na razie
znajduję oparcie w lirycznym
zapisie między błyskami