Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4.5
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
***(myśli szarą wstęgą)
#13
Mnie androgynia nie zdaje się być woalem - sama w sobie jest cechą pośrednią pomiędzy czymś bardzo męskim a kobiecym. Nie widzę w niej nic kamuflującego, raczej próbę substytucji cech przeciwnej płci.
Lubię walczyć ze stereotypami; jestem kobietą słuchającą męskiej muzyki, lubiącą sztuki walki i rudą, żeby tego było mało.
Mogłabym postarać się być bardziej szablonowa - mogłabym słuchać poezji śpiewanej, brzydzić się brutalnością, a włosy przemalować na blond - bo brzydkich rzeczy kobiecie robić czy lubić nie wypada.
Ale po co? I nie jest to bynajmniej podyktowane próbą wyróżnienia się, raczej chęcią życia w zgodzie ze sobą.
Feministką nie jestem też.

A delikatnego ducha emancypacji można wyczuć nawet w wierszu na górze.
Kobiecość kobiecości nierówna.
nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
***(myśli szarą wstęgą) - przez Ero - 03-05-2011, 19:42
RE: ***(myśli szarą wstęgą) - przez Insomnia - 03-05-2011, 19:54
RE: ***(myśli szarą wstęgą) - przez Sundance Kid - 03-05-2011, 20:01
RE: ***(myśli szarą wstęgą) - przez Noir - 04-05-2011, 09:57
RE: ***(myśli szarą wstęgą) - przez Kali - 04-05-2011, 10:04
RE: ***(myśli szarą wstęgą) - przez Ero - 04-05-2011, 12:48
RE: ***(myśli szarą wstęgą) - przez Kheira - 09-12-2011, 10:46
RE: ***(myśli szarą wstęgą) - przez Apocalypto - 10-12-2011, 00:58
RE: ***(myśli szarą wstęgą) - przez vysogot - 22-01-2013, 13:58
RE: ***(myśli szarą wstęgą) - przez vysogot - 22-01-2013, 14:45
RE: ***(myśli szarą wstęgą) - przez FantaSmaGoria - 22-01-2013, 15:06

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości