25-03-2011, 12:29
Tysiące deszczowych dni
zmyły z moich oczu obraz ciebie
upadłem martwy kiedy blaszany świat
mamrotał pod nosem swą niedorzeczną opowieść
Mój pokój był twoją świątynią
kłębowisko złowrogich bajecznych olśnień
dziś mogę oddać ci swoje metalowe serce
śmierć też jest formą życia
Zabrano mnie stąd do piekła
cały czas który tam spędzam
spędzam z tobą
21 marca 2011