Nio Tjereszkowa... erotyk...
Gdybym jakoś musiał określić rodzaj, to współczesny romantyzm.
Ascetyczny w słowach, ale podskórnie i z tyłu głowy, wibruje.
Trochę kolaż, albo trzymając się nowoczesnych środków technicznych - photo shop.
Obraz złożony z obrazków, które po nałożeniu się dają spójną przestrzeń uczuciową.
Wybitna jesteś w takich działaniach.
Charakterystyczne jest również nie używanie słów wprost, typu: Miłość, kocham, serce, tęsknota, a przecież one się cisną w trakcie lektury.
Zapach nagrzanej słońcem skóry w zgięciu łokcia, przegubie, czy barku?
Ja preferuję bark. Bardzo podniecający zapach jak dla mnie.
A ostatni dwuwers... wybacz, ale nie chcę go publicznie interpretować.
Pozwolisz, że sobie pomarzę i pozazdroszczę właścicielowi tych palców oblanych słodkim sokiem z pękniętego owocu.
Gdybym jakoś musiał określić rodzaj, to współczesny romantyzm.
Ascetyczny w słowach, ale podskórnie i z tyłu głowy, wibruje.
Trochę kolaż, albo trzymając się nowoczesnych środków technicznych - photo shop.
Obraz złożony z obrazków, które po nałożeniu się dają spójną przestrzeń uczuciową.
Wybitna jesteś w takich działaniach.
Charakterystyczne jest również nie używanie słów wprost, typu: Miłość, kocham, serce, tęsknota, a przecież one się cisną w trakcie lektury.
Zapach nagrzanej słońcem skóry w zgięciu łokcia, przegubie, czy barku?
Ja preferuję bark. Bardzo podniecający zapach jak dla mnie.
A ostatni dwuwers... wybacz, ale nie chcę go publicznie interpretować.
Pozwolisz, że sobie pomarzę i pozazdroszczę właścicielowi tych palców oblanych słodkim sokiem z pękniętego owocu.