Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ślizgawka
#1
W zimie podwórko zamieniało się w ślizgawkę. Starzy i młodzi, a czasem też dawni mieszkańcy, musieli kręcić piruety pod surowym okiem dozorcy.  
- Nie wgłębiać się! Ślizgać się tylko po powierzchni, ale się nie wgłębiać! – wrzeszczał dozorca i ludzie śmigali od bramy do kibla i z powrotem. Przygrywały im skoczne melodie, które dobiegały zza pazuchy dozorcy. Trzymał tam malutkie radio, nastawione na tańce ludowe.
- Gdzie na ukaefie są tanga? – dopytywał staruszek, który w poprzednim życiu był kataryniarzem.
- Nie będę szukał, bo się bateryjki na tym mrozie wyczerpią – odpowiedział dozorca i po chwili dodał już głośniej. - Nie wzruszać się! Ludzie kochani, tylko się nie wzruszać! Najmniejsza kropla może rozpuścić nawet najtwardszy lód!
I już nikt nie śmiał o nic zapytać albo się czemuś dziwić, bo taka była lokatorska tradycja. A jak ktoś się przewrócił to udawał, że nic się nie stało.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Ślizgawka - przez Bruno Schwarz - 01-10-2018, 20:35
RE: Ślizgawka - przez Miranda Calle - 21-10-2018, 15:15
RE: Ślizgawka - przez Bruno Schwarz - 21-10-2018, 16:01
RE: Ślizgawka - przez Kotkovsky - 21-10-2018, 15:36
RE: Ślizgawka - przez Gunnar - 22-10-2018, 11:20
RE: Ślizgawka - przez Bruno Schwarz - 22-10-2018, 12:01

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości