18-04-2017, 09:21
Nie wiem czy zmartwię Bogusa i Bassa, czy ucieszę - niewykluczone, że na mój wpis nie zwrócą uwagi - ale zgadzam się z tym, co napisał i jeden, i drugi. Nie widzę żadnych sprzeczności pomiędzy krytyką tych, co wynoszą się nad inne narody, co każą mordować w imię czegoś tam (podobno tak wzniosłego, że mordować należy), a działaniem sensu stricto pozytywistycznym, które kiedyś uratowało polski naród przed wyginięciem i być może uratuje raz jeszcze.