Ocena wątku:
  • 2 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Delilah 2000
#3
Cytat:pracował mu z mały motorek.
Coś "niepoczebne" to to Tongue

Cytat:- Doskonale wiem, o co ci chodzi


Cytat:Nie wiedział, po co poszedł Bob, ale po raz kolejny poczuł, jak ogarnia go zwątpienie.

Cytat:Jak się ją nadmucha, to wygląda dużo lepiej
Zrozumiałam to w inny sposób Big Grin

Cytat:miliony dolarów, które kiedyś zarobi, stały się czymś niemal oczywistym

Cytat:Bob staksował swojego przyszłego klienta wzrokiem
To drobiazg, ale wydaje mi się, że klient jest klientem już od momentu wejścia do sklepu.

Wciągnęło mnie od samego początku. Dialogi są świetne, naturalne i można się pośmiać. Bardzo byłam ciekawa, na co była Bernardowi potrzebna lalka. No i kiedy znalazł się z nią w mieszkaniu, zgrzytnęło. Skoro nie był prawiczkiem, to na co mu ona była? Jeśli chciał uprawiać seks, to nie lepiej z prostytutką - przecież był zdrowy psychicznie, nie obawiał się kobiet? Nie rozumiem jego motywacji. I do tego zakończenie z łapaniem dusz... nie pasuje mi zupełnie.
Choć obiektywnie patrząc, opowiadanie jest spójne, to sama fabuła rozwinęła się w stronę, która mnie akurat nie leży. Uważam, że nie wykorzystałeś potencjału tekstu, budując od samego początku takie napięcie.Także ode mnie tym razem 3/5.
Komentując dzielę się osobistymi, subiektywnymi odczuciami, nie poczuwam się do znajomości prawdy absolutnej Wink

W cieniu
Nie ma
Czarne płaszcze

[Obrazek: Piecz1.jpg] 

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Delilah 2000 - przez Laj - 08-02-2014, 14:31
RE: Delilah 2000 - przez Hanzo - 08-02-2014, 16:05
RE: Delilah 2000 - przez Kruk - 09-02-2014, 12:53
RE: Delilah 2000 - przez Piramida88 - 12-02-2014, 19:51
RE: Delilah 2000 - przez Laj - 02-03-2014, 21:19

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości