14-03-2013, 15:46
Nie rozumiem, nie podoba mi się. Dyndanie i dyndanie, ramiona i ramiona - może po prostu nie dojrzałem do tego typu utworów, albo wręcz przeciwnie.
Nie wiem, czy jesteś powieszona czy zawieszona, i nie wiem też, czym to się różni od poezji, bo dziś każdy w miniaturki wsadza co chce, a w wiersze też (w tym ja, przyznaję).
Oczywiście mojej oceny nie musisz brać do serca, bo jestem popieprzony. Wystarczy, że się chwilę zastanowisz.
Pozdrawiam.
Nie wiem, czy jesteś powieszona czy zawieszona, i nie wiem też, czym to się różni od poezji, bo dziś każdy w miniaturki wsadza co chce, a w wiersze też (w tym ja, przyznaję).
Oczywiście mojej oceny nie musisz brać do serca, bo jestem popieprzony. Wystarczy, że się chwilę zastanowisz.
Pozdrawiam.
Miejmy nadzieję, że baba do lekarza będzie przychodzić, póki żyjemy.