zima gwałtownie weszła do miast
zasypało drogi nawet menelom
nie słychać dzisiaj dzwonienia butelek
a siwe gęby uśmiechają się do Owsiaka
mrugnęło pierwsze światełko
bo nieludzka jest śmierć
gdy tak bez narkozy
odcina przywiązanie do życia
tych pochylonych już ku niej
nie obchodzi polityka
byle łagodnie bez cierpienia
zastygają wtedy jak na fotografii
jeszcze z uśmiechem zatroskania
kolejna nieznośna cisza
zasypało drogi nawet menelom
nie słychać dzisiaj dzwonienia butelek
a siwe gęby uśmiechają się do Owsiaka
mrugnęło pierwsze światełko
bo nieludzka jest śmierć
gdy tak bez narkozy
odcina przywiązanie do życia
tych pochylonych już ku niej
nie obchodzi polityka
byle łagodnie bez cierpienia
zastygają wtedy jak na fotografii
jeszcze z uśmiechem zatroskania
kolejna nieznośna cisza
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.