A ja nie słucham ani rocka, ani metalu, ani jazzu, ani techno, ani drum and bassu, ani hard core'a
Słucham muzyki, kocham muzykę. Albo mi się coś podoba, albo nie. Gatunek nie ma najmniejszego znaczenia. Sam też coś tam dłubię, komponuję, ale totalnie amatorsko (autoreklama:
http://rootsrat.eu/muzyka ).
Jedyne, czego nie trawię, to mainstream/komercja, tego typu muzyka mnie wręcz irytuje, nie mogę jej fizycznie znieść dłużej niż parę minut. Do tego stopnia, że kiedy pracowałem w sklepie spożywczym, to na swoją zmianę zawsze przynosiłem płyty CD i klienci mieli okazję posłuchać (czyt. byli zmuszeni) np. Pidżamy Porno, Kultu, Brygady Kryzys... Dodam, że to wszystko działo się w Wielkiej Brytanii. Doszło do tego, że kilku z nich złożyło na mnie skargę do managera sklepu, że nie mogą słuchać anglojęzycznej muzyki
Ponieważ jednak manager był jednocześnie moim dobrym znajomym, musieli to jakoś przełknąć.
Generalnie, jeżeli coś można usłyszeć w jednej z "głównych" stacji radiowych, to jest spora szansa, że mi się to nie spodoba. Nie wszystko, bo od każdej reguły są oczywiście wyjątki.
Ulubieni wykonawcy, zespoły? Zbyt wiele, żeby wymieniać. Nowe odkrycia? Woodkid.
Ponadczasowe rzeczy, do których wciąż wracam i mogę słuchać na okrągło bez ustanku (płyty, utwory)?
Post Regiment - Post Regminet oraz Czarzły
Pidżama Porno - w zasadzie cała dyskografia
Refused - The Shape of Punk To Come
The (International) Noise Conspiracy - Survival Sickness oraz A New Morning, Changing Weather
Atari Teenage Riot - Revolution Action, Rage, Speed
RATM - dyskografia
Saul Williams - dyskografia
Nine Horses - Snow Borne Sorrow
3K - w zasadzie nieznany szerzej, jeden z pierwszych acid jazzowych zespołów w Polsce, pochodzący z woj. opolskiego
Contra - j.w. tylko że NYC styl hard core
Godspeed You! Black Emperor - dyskografia
The Silver Mt. Zion Memorial Orchestra and Tra-la-la Band - dyskografia
Manu Chao - dyskografia. Ogromny respekt dla tego gościa.
Rise Against - Give It All oraz Ready To Fall
Strike Anywhere - Infrared
At The Drive In - Relationship of Command
Babylon Circus - Au Marche des Illusions
Brygada Kryzys - dyskografia
Beastie Boys - Check Your Head
Karuan - Pop Arif
Wareika - Raiders on the Storm remix
LTJ Bukem & MC Conrad Progression Session Vol. 1
Mikkel Metal - Peaks and Throughs
Skalpel - Virtual Cuts
Kahuna Cuts - Mixtura 2000 (czyli prześwietny sylwestrowy set z Machiny na rok 2000)
R.A.P. - Follow The Sun
St. Germain - Tourist
Us3 - Broadway & 52nd
...oraz zapewne około tryliona innych, których nie chce mi się już wymieniać
Dlatego nawet nie chciałem zaczynać wymieniać konkretnie tego, co "zaledwie" lubię, bo jest tego naprawdę spoooooro!
Dodam, że jestem maksymalnym pedantem jeśli chodzi o folder z muzyką
Wszystko musi być ładnie ponazywane, łącznie z rokiem, w którym zostało wydane. Każdy utwór porządnie otagowany (polecam mały darmowy program Tag Scanner). Nie cierpię i nie rozumiem, jak można trzymać w swojej kolekcji pojedyncze utwory - albo kompletna płyta, albo won z folderu!
Płyty materialne (DVD, CD, winyle - aczkolwiek tych ostatnich obecnie nie mam na czym słuchać) kupuję rzadko. Wolę kupić lub ukraść (soulseek rządzi!) mp3, bo są o niebo bardziej mobilne i łatwiejsze w obsłudze... Kiedyś, jak już się dorobię własnego kawałka dachu nad głową, zamierzam sprawić sobie audiofilski pokój oraz porządną audiotekę. Chwilowo jednak inne rzeczy mają wyższy priorytet.
Na moją obecną kolekcję składa się około 1300 albumów - i w sumie każdego dnia ta liczba się zwiększa o nowe zdobycze.
Uff... Wspominałem już, że kocham muzykę?