Liczba postów: 1 870
Liczba wątków: 620
Dołączył: Jan 2018
10-10-2018, 23:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 11-10-2018, 08:13 przez Grain.)
nie przejadam tych ciągutek swojej chudoby
chuda i tłusta już nie włazi w szkodę poza tolerancją
w odchyłce górnej na starość
która jak na podpuszcze
podchodzi pastuszkiem niespodzianką
babcia zzieleniała się w ogrodzie
doglądając kóz najmłodszych a mnie z pędzidłem
przypalowała w swoim niebie na końcówce widzenia
pośród leliji na jeden głos z tym który zwiódł
jakby nie miała z nim tylko mojego imienia
Liczba postów: 3 153
Liczba wątków: 75
Dołączył: Mar 2017
Bardzo podoba mi się i brzmi melodyjnie ten wiersz. Od początku do końca, Franku.
Obrazek ze wspomnień, migawka, kadr dzieciństwa. Strofy grające w pamięci, a im dalej od początku, tym bardziej czułe i nostalgiczne.
Mitologia dzieciństwa.
Liczba postów: 1 464
Liczba wątków: 254
Dołączył: Dec 2017
Lata chude i tłuste??? Ech szczęśliwy ten Franuś...