Liczba postów: 632
Liczba wątków: 80
Dołączył: Apr 2011
07-07-2011, 22:57
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-07-2011, 23:08 przez Liwaj.)
dla tych wszystkich tolerancyjnych, nieskalanych konserwatyzmem ludzi inteligentnych, jakimi wydają się być literaci, z nadzieją na wyrozumiałość
jezusku, pocałuj mnie w stopę
ja cię kiedyś pocałowałam przecież
oko za oko, jezusku
stopa za stopę
lecisz
06.03.10
opinie wyrażane przez Liwaj są jej subiektywnym zdaniem - zwyczajnie dzieli się własnymi wrażeniami, uczciwie, nie pomijając żadnych kwestii, bo wierzy, że inni postąpią tak samo w stosunku do oceny jej utworów.
Liczba postów: 5 775
Liczba wątków: 355
Dołączył: Dec 2009
Jestem tolerancyjny i wyrozumiały, konserwatyzmem jestem skalany na tyle, na ile to zdrowe, ale ni w ząb nie kumam przesłania ani sensu tego wiersza... Wiem o czym mówi, ale nie wiem dlaczego ani po co.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Liczba postów: 632
Liczba wątków: 80
Dołączył: Apr 2011
kurczę, chyba masz rację, to fragment większej całości (która niestety jest dedykowana i może być zrozumiana przez kilka osób, więc po co to dawać?)
ale niech zostanie, chętnie poznam opinie innych : )
opinie wyrażane przez Liwaj są jej subiektywnym zdaniem - zwyczajnie dzieli się własnymi wrażeniami, uczciwie, nie pomijając żadnych kwestii, bo wierzy, że inni postąpią tak samo w stosunku do oceny jej utworów.
Liczba postów: 108
Liczba wątków: 7
Dołączył: Mar 2011
Wszystko byłoby w tym tekście do przyjęcia, choć też niespecjalnie rozumiem ogólny sens tej wypowiedzi artystycznej, ale ostatni wers jest jednak zbyt... "knajacki" I według mnie zupełnie zbędny...
Liczba postów: 110
Liczba wątków: 22
Dołączył: Jun 2011
Myślę tak jak moi przedmówcy.
Pozdrawiam.
Liczba postów: 151
Liczba wątków: 16
Dołączył: Jun 2011
Również się zgadzam. Nie wiem co ma oznaczać to "lecisz"
Można bez zbytniego polotu tak pisać, że trzeba by bardzo wiele polotu, aby to zrozumieć.
G.CH.Lichtenberg
Liczba postów: 910
Liczba wątków: 31
Dołączył: Jun 2011
Hm, ja z poezją nie jestem za pan brat, ale wydaje mi się, że "lecisz" oznacza "schyl się i pocałuj mnie w stopę".
Liczba postów: 1 324
Liczba wątków: 98
Dołączył: Jun 2011
Eeee... W ogóle tego nie rozumiem. Wydaje mi się, że to coś wyrwane z czegoś większego, ale... Nie jestem pewna, czy chciałabym czytać to, co poprzedza te słowa. Ani to, co następuje po nich...
The Earth without art is just eh.
Liczba postów: 565
Liczba wątków: 25
Dołączył: Aug 2011
01-09-2011, 17:18
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01-09-2011, 17:24 przez Szaden.)
Całowanie Jezusa w stopę?
Piszesz z punktu widzenia Marii Magdaleny?
Żądasz rewanżu?
Tylko teraz nie wiem, czy chodzi o rewanż gest za gest, czy też o coś więcej
A to "lecisz" akurat mi się podoba. Taka młodzieżowa zachęta. Coś jak "jedziesz", "dajesz", "działasz" itp. Lubię takie psucie klimatu. Końcowy pstryczek w nos dla czytelnika zakochanego w stylu przez duże "S"
I ten "jezusek" - zdrobniale i z małej litery. Trochę brak szacunku, co?
Liczba postów: 632
Liczba wątków: 80
Dołączył: Apr 2011
wszystko jest małą literą, więc czemu imię ma być?
Lexis, jest to, owszem, fragment czegoś większego, ale nie bardzo większego i raczej okazjonalnego więc pozostałoby niezrozumiane
dzięki za komentarze
opinie wyrażane przez Liwaj są jej subiektywnym zdaniem - zwyczajnie dzieli się własnymi wrażeniami, uczciwie, nie pomijając żadnych kwestii, bo wierzy, że inni postąpią tak samo w stosunku do oceny jej utworów.
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
26-09-2011, 14:25
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-09-2011, 19:56 przez księżniczka.)
Nie wiem, czy to komiczne czy tragiczne. Bije z tego doza humoru przecież, ale i jakiś brak poszanowania zmieszany z głupotą. Czy idzie wypić coś takiego? Całowanie stóp nie kojarzy mi się ani dobrze ani źle, tylko służalczo i zniewolenie. Czyżby role się odwróciły?
To Judasz jest ! Tekst bardzo odkrywczy i dobry
dla mnie "lecisz" oznacza niejako następne usługiwanie - przynieś, podaj, pozamiataj..
Pani Rickman
|