Ogólnie wiersz jest dla mnie za trudny, nie będę próbował go rozgryzc, za to powiem coś ogólnie.
Zgodzę się z blackpepper - ma to potencjał. Przynajmniej ja go widzę. A widzę go w ciekawych sformuowaniach, jakie tworzysz.
Cytat:południca rzuciła na mnie swój urok
Gdyby tu było twoje własne "północnica" np, byłbym pod wrażeniem tego kawałka. W obecnej postaci trochę średnio pasuje, ale ogółem podoba mi się ten koncept, to zdanie bardzo przemawia do wyobraźni i jest w przekazie dosyc upiorne, załazi za skórę - dreszczykiem.
Cytat: pokładam w regeneracji
czasu
Tego z kolei bym nie zmieniał; bardzo ciekawe ujęcie zagadnienia;] jeszcze sie z takim wyrazeniem nie spotkałem, wiec plus podwójny.
Może mało, ze tylko dwa przyklady przykuły moją uwagę jako cos błyskotliwego, ale wiersz jest bardzo krótki wszak;] wiec to i tak duzo.
Cytat:zostałam podciepem
Musiałem sprawdzic, co to za słowo. Trochę gryzie się z wymową wiersza - którą mam za z deka mroczną, przynajmniej z racji północy;p
Jakem pisał na wstępie - nie dam rady tu niczego dociec (to nie jest dalsza czesc krytyki - zreszta poprzednie tez do krytyki ma sie słabo - to stwierdzenie faktu, nic wiecej, wierz mi) zatem wiecej do komentarza nie dam. Ale chociaz dałem znak, że pojawiło sie tu, w mojej ocenie, cos ciekawego;]