Liczba postów: 1 200
Liczba wątków: 281
Dołączył: Dec 2010
02-12-2012, 00:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-12-2012, 13:58 przez wojbik.)
a więc żegluję
na łasce
fal i skał
ze znudzeniem
albo już rezygnacją
pozwalam soli obmywać rany
mógłbym mrużyć oczy z bólu
bądź miotać przekleństwa na los
ale życie nie jest koniecznością
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.
Ani myślę wracać na stałe.
Liczba postów: 2 913
Liczba wątków: 227
Dołączył: Sep 2011
Świetnie wojbiku.
Jak to zazwyczaj bywa, dobra miniaturka będąca solą życia.
Cóż, jak ręce ma się związane, to i koło ratunkowe nie pomoże.
Zostaje tylko świadomość, że koniec jest blisko, a cała reszta utopi się we śnie 4/5
Liczba postów: 226
Liczba wątków: 18
Dołączył: Jul 2011
02-12-2012, 13:20
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-12-2012, 13:35 przez Zyga.)
Jak gdyby do zycia nikt nas nie zmuszal, prawda?
Widze w tym swietny obraz, na ktorym czlowiek dryfuje po oceanach bytu i ulegle poddaje sie pradom, na ktore sam nie ma wplywu. Gratki.
Liczba postów: 790
Liczba wątków: 152
Dołączył: Feb 2010
Wojbiś, zakochałam się w tym wierszu. Znalazłam chyba tylko jedną literówkę. Jeżeli w ogóle można to nazwać literówką..
Cytat:mógłbym mrużyć oczy z bólu
Wspaniały obraz. Widzę pochmurne niebo, spokojne morze i samotnego człowieka. Chyba mi się to przyśni..
4/5 (:
Pokój.
Liczba postów: 1 200
Liczba wątków: 281
Dołączył: Dec 2010
Tak, literówka, dziękuję za wskazanie.
Dziękuję również za wszystkie komentarze.
Pozdrawiam!
Zaglądam tu tylko z przyzwyczajenia.
Ani myślę wracać na stałe.