Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
*** (nowonarodzone dziecko)
#1
nowonarodzone dziecko
zachłysnęło się miłością ludzi
ich troską i opieką
przesadną nadopiekuńczością

ale
już się urodziłem
nie jestem nowonarodzony
nigdy nie będę nowonarodzony
Odpowiedz
#2
Hmmm przyciągnął mnie tu tytuł...
Jak dla mnie przegadałeś ten wiersz InF
zwłaszcza to:

Cytat:ale
już się urodziłem
nie jestem nowonarodzony
nigdy nie będę nowonarodzony
Rezygnuję z udzielania się na forum.
Wszystkim, którzy na to zasługują, wielkie dzięki za poświęcony czas i uwagę.
Odpowiedz
#3
ktoś się tu przeistacza w motyla... ciekawy wiersz, OK.



Pisz i komentuj.



Pozdrawiam.
Odpowiedz
#4
Dziękuję za przeczytanie.
Pozdrawiam.
Odpowiedz
#5
Podoba mi się przekaz i prostota.

Niestety, w dorosłym życiu ciężko o miłość, zrozumienie itp. Proletaryat śpiewał " Wszyscy w d..... mają nas".

Pozdrawiam.

Odpowiedz
#6
Dziękuję, Sun.
Odpowiedz
#7
1. Warto mieć dobry powód do nietytułowania wiersza (że żaden tytuł nie przychodzi do głowy, to powód kiepski), a dobry tytuł potafi być wręcz wiersza powodem. Tu - brak obu opcji.
2. Język pierwszej zwrotki nie zdradza objawów tzw. "mowy wiązanej" (masło maślane "opieki-nadopiekuńczości" i ogólne rozbabranie bez troski o rytm czy brzmienie frazy).
3. Druga zwrotka daje dobry powód do istnienia wiersza (coś jakby żal gumy do żucia, że jest już w ustach, a nie dopiero w otwartym papierku), a co ważniejsze szuka tego, co lekceważy zwrotka pierwsza.
4. Chyba niekonieczne - bo łatwe "emocjonalnie", a poeci są przecież trudni Wink - to "ale" na początku.
5. Tak czy owak, sama druga strofa wiersza nie zrobi, pierwszą trzeba napisać jeszcze raz. I nie wymigiwać się przed tytułem (nawet jeśli gotowy wiersz miałby sobie nań poczekać).
Odpowiedz
#8
Hmm. My się jeszcze nie znamy. InF jestem i dzięki za zainteresowanie. Pomyślę jeszcze i wezmę pod uwagę Twoje rady. Smile
Pozdrawiam, InF
Odpowiedz
#9
Nie spodobało mi się, InF.

Pierwsza strofka nie dość, że przegadana, to jeszcze napisana zbyt prosto. Prostota jest ok, ale musi być dobrze podana - inaczej zbytnio trąci prozą. Tak jest w tym przypadku, imho.

W drugiej strofce zdecydowanie brakuje "ja" (ale ja już się urodziłem) - wypadałoby podkreślić, inaczej całość trochę traci na znaczeniu. Nie można przesadzać z zaimkami, ale tak samo z ich brakiem. Początkujący poeci często zbyt biorą sobie do serca rady innych, dotyczące ograniczenia zaimków i przestają je stosować w ogóle. A to wierszom na dobre nie wychodzi.
Ostatni wers wynika z przedostatniego i jest niepotrzebny, sztucznie wydłuża wiersz i czyni pointę nudną.

Ogólnie jakoś tam sobie zinterpretowałem ten wiersz, ale musiałem go sobie na nowo ułożyć w głowie, żeby to zrobić.

Moim zdaniem do poprawki.
You'll never shine
Until you find your moon
To bring your wolf to a howl.
--- Saul Williams
Odpowiedz
#10
O, Root, dawno mnie nie komentowałeś. Smile

Dzięki za zainteresowanie.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości