Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
miłosierdzie i zrozumienie
#1
- Piłam.
- Zbłądziłaś dziecko, lecz jest Ci odpuszczone...
- Ćpałam.
- Zbłądziłaś dziecko, lecz...
- Paliłam.
- Zbłądziłaś dziecko, lecz jest Ci odpuszczone...
- Klęłam.
- Zbłądziłaś dziecko, lecz jest Ci odpuszczone...
- Rozbijałam butelki, na ścianach szkoły.
- Zbłądziłaś dziecko...
- Zabiłam psa.
- Jest Ci odpuszczone...
- Więcej grzechów nie pamiętam.. Choć nie, jednak pamiętam. Kocham ją.
- Cóż, w piekle jest ponoć cieplej - odparł i zapukał w drewniane drzwiczki.
Odpowiedz
#2
W ostatnim zdaniu brakuje spacji przed myślnikiem.

A tak poza tym, im częściej czytam, tym bardziej mi się podoba Tongue
Odpowiedz
#3
Całkiem przyjemny kawałek Czarnuszku, ale...


- Piłam.
- Zbłądziłaś dziecko, lecz jest Ci odpuszczone...
- Ćpałam.
- Zbłądziłaś dziecko, lecz...
- Paliłam.
- Zbłądziłaś dziecko, lecz jest Ci odpuszczone... - zostawiłabym samo zbłądziłaś...
- Klęłam.
- Zbłądziłaś dziecko, lecz jest Ci odpuszczone... tutaj już bez lecz
- Rozbijałam butelki, na ścianach szkoły.
- Zbłądziłaś dziecko...
- Zabiłam psa.
- Jest Ci odpuszczone...
- Więcej grzechów nie pamiętam.. Choć nie, jednak pamiętam. Kocham ją.
- Cóż, w piekle jet ponoć cieplej- odparł i zapukał w drewniane drzwiczki.

A tak ogólnie nawet się podoba, choć może męczyć powtarzanie tego zbłądziłaś....

Kali


Rezygnuję z udzielania się na forum.
Wszystkim, którzy na to zasługują, wielkie dzięki za poświęcony czas i uwagę.
Odpowiedz
#4
Dzięki Duś:p
poprawione
Dziękuję Kali,
Chodziło o monotonię, która miała męczyć w założeniu... Pomyślę jeszcze nad tym.
Odpowiedz
#5
Wiem, ale troszkę męczy. Gdyby te fragmenty spowiedzi były dłuższe człowiek nie skupiałby się się aż tak bardzo na partiach klechy, ale jest ok
Rezygnuję z udzielania się na forum.
Wszystkim, którzy na to zasługują, wielkie dzięki za poświęcony czas i uwagę.
Odpowiedz
#6
Czarnuszku Blush

Ok, może w przyszłości stworzę z tego coś dłuższego, wtedy odciążę czytelnika...
Odpowiedz
#7
Cytat:- Cóż, w piekle jet ponoć cieplej - odparł i zapukał w drewniane drzwiczki.
a nie "jest"?

Dobry kawałek, choć trochę za dużo tych powtórzeń.
Nie miałabyś ochoty trochę go rozbudować?


nie jestem zupą pomidorową,
żeby mnie wszyscy mieli lubić
Odpowiedz
#8
Prawdopodobnie to powiększę ale niech trochę poleży.
Literówka poprawiona.
Dziękuję za opinięSmile
Odpowiedz
#9
Hmm całkiem ciekawy kawałek czarnuszku Smile
Przemyślany,dosyć interesujący.
Na plus:ogólny wydźwięk utworu,pomysł,pointa,brak błędów.
Na minus:hmm nie podobają mi się te powtórzenia klechy. Coś w nich jest nie tak.

Ogólnie to jest okej.

4/5

Pozdrawiam
X
Jeśli masz jakieś pytanie,problem,zachciankę,marzenie lub potrzebujesz pomocy to wal śmiało. Postaram się odpowiedzieć/pomóc/spełnić o co prosisz. W końcu od tego też jestem.

X
Odpowiedz
#10
Krótkie, ale treściwe. Bardzo mi się podoba Smile
Odpowiedz
#11
Xorrezie dziękuję za komentarz, jak na moje pierwsze kroki w tym dziale nie jest źle.

Engouement- dziękuję, cieszę się, że klecha aż tak nie przeszkadza;P
Odpowiedz
#12
podoba mi się ten dialog, ale to odrobinę za mało. Dodaj chociaż jedno zdanie wstępu, np. Karolina podeszła do konfesjonału, uklękła na drewnianym schodku i spokojnym głosem oświadczyła:
- .......................................

Zaczynanie opowieści zapisem dialogowym jest lub może być nieco niefortunne.

OK.

Pozdrawiam.
G.A.S - Groteska, Absurd, Surrealizm.
Odpowiedz
#13
Jak dla mnie prędzej coś o uczuciach. W stylu "Szłam wolno. Moim celem było miejsce, którego bałam się najbardziej. Klęknęłam.", ale to tylko moje wrażenie.
Odpowiedz
#14
Technikalia:
- Zaimki z małej litery
- Zgodzę się z Szachem, że przydałby się mały wstęp narracyjny.

Treść:
Jakoś niespecjalnie mnie to porwało, chyba brakuje Ci szlifu w prozie. Tematyka dość banalna, a pointa łatwa do przewidzenia (przynajmniej dla mnie).
Przykro mi, ale jestem na nie.

Pozdrawiam
B.
Borek- istota człekopodobna, ze skłonnościami do nałogów. Nie myśląca, nie czująca, konsumująca. Pragmatyk, darwinista społeczny. Politycznie: monarchista. Z zawodu: przynieś, podaj, pozamiataj w odlewni stali, oraz grafoman do wynajęcia, tłumacz mang.
Odpowiedz
#15
Szachu, Duś rozpatrzę przy powiększeniu tego Wasze sugestie bo może rzeczywiście przydała by się jakaś solidna podkładka tła.

Borku powtórzę jeszcze raz, to moja pierwsza miniatura więc zgadłeś nie mam "szlifu" w prozie;p
nie mniej dziękuję za komentarz..
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości