Liczba postów: 1 191
Liczba wątków: 187
Dołączył: Dec 2010
22-11-2011, 22:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-11-2011, 22:03 przez Insomnia.)
upadają w kałuże
przykryci błotem
śpią
podobno moje życie
zależy od faz księżyca
czapki nie-widki Boga
odbierającego ścieki
Hey - Byłabym
4.10.11
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 82
Dołączył: Oct 2010
22-11-2011, 23:43
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-11-2011, 23:49 przez RootsRat.)
Jesienni topielce, czy jesienne topielice?
Jarosławie, zapraszam do lektury Regulaminu. Naprawdę. (Pozwolę sobie na offtopową polemikę: jesienni topielcy, jesienne topielice, jesienne topielce (to ostatnie w tym wypadku można moim zdaniem uznać za poprawne). -rootsrat-
Liczba postów: 1 191
Liczba wątków: 187
Dołączył: Dec 2010
(22-11-2011, 23:43)Jarosław Jabrzemski napisał(a): Jesienni topielce, czy jesienne topielice?
Jarosławie, zapraszam do lektury Regulaminu. Naprawdę. (Pozwolę sobie na offtopową polemikę: jesienni topielcy, jesienne topielice, jesienne topielce (to ostatnie w tym wypadku można moim zdaniem uznać za poprawne). -rootsrat-
Myślę coś jak Root, wiersz nie mówi tylko i wyłącznie o płci żeńskiej, więc chyba jest to tu na miejscu jako ''oni''.
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 82
Dołączył: Oct 2010
Nie kwestionuję poprawności zapisu. Topielec jest rzeczownikiem rodzaju męskozwierzęcego, zatem jesienne topielce. Przepraszam za bzdurny komentarz, Insomnia. Po szóstym piwie głupio reaguję na teksty z Bogiem - nawet na tak przyzwoicie napisane i interesujące.
Liczba postów: 1 191
Liczba wątków: 187
Dołączył: Dec 2010
Ok. Nie ma sprawy.
Dzięki za zajrzenie.
Liczba postów: 790
Liczba wątków: 47
Dołączył: Jan 2010
23-11-2011, 18:38
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-11-2011, 18:41 przez Kheira.)
Insomnio, wiersz ciekawy i już chciałam napisać nowatorski, ale ugryzłam się w język, bo piosenki Nosowskiej znam aż za dobrze, moje szkolne czasy, sentymenty, itd.
Ten wiersz trochę przypomina kalkę. Wzoruj się, szukaj inspiracji w słowach innych, bierz z tego to, co najlepsze, ale nie zapominaj również o tym, że Czytelnik szuka w wierszu Ciebie...
a nie owych "innych".
Pozdrawiam.
ocena: 6/10
Quod me non necaverit, certe confirmabit
Nie dajmy się zwariować. Nie mam doktoratu z filologii polskiej. Oceniam według własnego uznania...
wiersze, nigdy zaś Autora.
Liczba postów: 1 191
Liczba wątków: 187
Dołączył: Dec 2010
23-11-2011, 18:58
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 23-11-2011, 19:03 przez Insomnia.)
Ale co ma Nosowska do tego?
Pisząc ten wiersz słuchałam akurat tej piosenki, to tyle. I czyją kalkę w tym wypadku? Jeżeli czytałaś kiedykolwiek moje poprzednie wiersze, wiesz że taka właśnie jestem i to co jest we mnie przekłada się na utwory. Wiersz może być beznadziejny, ale zawsze jest mój, dlatego to mnie zagięło.