17-07-2018, 22:03
Poczemu?
W każdej szczelinie jest przepaść (poprawiony)
|
Szczerze? To chyba najsłabszy Twój tekst, przynajmniej z tych, które miałam okazję gdzieś czytać.
Nie dopatrzyłam się niczego, co mogłoby zatrzymać mnie na dłużej. Ale nie przejmuj się, każdemu zdarzają się słabsze teksty. Do następnego.
17-07-2018, 22:13
17-07-2018, 22:18
Najsłabszy - może. Ale nie deprecjonujący Autorki. Pod żadnym względem. Ani artystycznym, ani estetycznym.
Julio (piękny wybrałaś pseudonim, doprawdy!), nie ustawiaj w poszukiwaniu swej drogi - właściwie już ją znalazłaś, jednak by ustrzec się przed oskarżeniami o nadmiar patosu, wstrzemięź swą wrażliwość. Suchy opis wywołuje, niestety, więcej emocji niż same emocje.
17-07-2018, 22:22
Lepiej gada.
Trzeźwieje. Nikt nie deprecjonował tu autorki. Walka szła ze szkodnictwem komentatorskim.
Nigdy tak do końca nie idę ślepo w kierunku zmian. Wyznam, że wystawiając wiersz mam świadomość słabych punktów; staram się nie iść w kierunku pop-poezji i nie zaspakajam oczekiwań czytelników. Słowa nie wychodzą z ciszy, ani z milczenia. W przypadku tego wiersza nie potrafiłam się zdystansować. Emocje i moja natura tworzyły słowa. Przedobrzyłam, 'bo to nie ja mam być sentymentalna, tylko odbiorca ma się wzruszyć'. Zrozumiałam, że ten tekst ma być oszczędny, ponieważ patos ( w tym przegadanie i wszelkie ozdobniki) rozprasza. Mirando, mam swój skromny styl i nie zamierzam powielać wierszy pisanych pod sznurek - jakże podobnych do siebie. Ginie poezja i giną pszczoły. Nie dajmy się zwariować. Dziękuję.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -
17-07-2018, 22:43
Ten Twój skromny styl wywołał właśnie małą burzę - i to możesz sobie policzyć na plus. Bo nie ma wielu utworów, skłaniających do tak obszernych dyskusji
17-07-2018, 23:19
Gucio prawda.
Tę małą burzę, wywołało udowadnianie stosowania patosu we współczesnej poezji. I nie mam pojęcia, dlaczego nie można mieć własnego stylu, bez jego stosowania. Zapewniam Cię, Julio, że można.
17-07-2018, 23:53
(17-07-2018, 23:19)mirek13 napisał(a): Gucio prawda. Ależ ja się nie upieram, ja z tym walczę, aczkolwiek nie tak szybko jakbym chciała.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -
18-07-2018, 15:13
Julio, przepraszam za prywatę, ale dyskusja pod Twoim wierszem zainspirowała mnie do napisania satyry na patos
18-07-2018, 15:33
(18-07-2018, 15:13)Miranda Calle napisał(a): Julio, przepraszam za prywatę, ale dyskusja pod Twoim wierszem zainspirowała mnie do napisania satyry na patos Więc już nie powiem o kobiecie - Wenus, nazwę ją cipą.
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -
18-07-2018, 15:46
(18-07-2018, 15:33)Julia napisał(a):(18-07-2018, 15:13)Miranda Calle napisał(a): Julio, przepraszam za prywatę, ale dyskusja pod Twoim wierszem zainspirowała mnie do napisania satyry na patos Taak!!!
18-07-2018, 16:09
(18-07-2018, 15:46)Miranda Calle napisał(a):Tylko nie wiem czy moje ucho tego pragnie. Czy chcąc żyć trzeba się uczyć nowej mowy?(18-07-2018, 15:33)Julia napisał(a):(18-07-2018, 15:13)Miranda Calle napisał(a): Julio, przepraszam za prywatę, ale dyskusja pod Twoim wierszem zainspirowała mnie do napisania satyry na patos
- żeby sędzia nie zaznał radości w sądzeniu -
18-07-2018, 16:46
"Kochana cipa grochowa", to jedno z moich, najpieszczotliwszych wyrażeń.
Faktycznie, ucz się. Ludzi też, bo z czasami radzisz sobie świetnie. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|