Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 4
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Układ
#1
miłość ma imię wiatru
stąd ulotność
strzały
czasem niecelne
kaleczą oburącz

a ja?

a ja znów piję kawę
na dzień dobry
sama
z przeszłością zawarłam pakt
o nieagresji


[dla, dzięki, przez starystę]
Zam­knięci w pik­se­lach z cza­sem łączy­my tyl­ko trzy barwy...

© Wszelkie prawa zastrzeżone.
Odpowiedz
#2
miłość ma imię wiatru stąd jej ulotność albo lotność strzały....kaleczą oburącz- dziwne
dwa razy a ja...jedno zbędne. Dzisiaj słabszy od tych co już czytałam. Pozdrawiam
Nie umiem pisać konstruktywnych komentarzy.
Odpowiedz
#3
miłość ma imię wiatru
stąd jej ulotność
czasem zbyt szybko wieje

tylko dlaczego kaleczy jedno

na dzień dobry znów jestem sama
z przeszłością
zawarłam pakt o nieagresji
Smile tak można się bawić wierszem w nieskończoność. Co jest lepsze ? Ja też nie wiem, bo nie napisano jeszcze takiego, który byłby kompletnym Wink

Wiesz jest dobry, temat, jeżeli nie pracuje się nad meblowaniem, no to trochę bałaganu.
Ale mnie się podoba.
[Obrazek: 51882617.jpg]


http://www.youtube.com/watch?v=F09QrI6L44I
Ilustracje do tomików, opowieści, okładki. [/b] [b]Grafika. Ilustracje do bajek.
Odpowiedz
#4
Czasami nie wiem co powiedzieć,
może wypada milczeć,
kreślić słowo w powietrzu
albo na przekór
wskrzeszać wyrazy,
które nie pozostaną bez echa.

Czasami nie wiem co powiedzieć
i milczę, uśmiechając się tylko...

---

Do korekt mi daleko.
Układ - miłość, kierunek - piąta strona świata.

Ja? To nic, zostanę jeszcze. Ponudzę.
Nie zawsze musi być.
Dobrze?

Wink
Zam­knięci w pik­se­lach z cza­sem łączy­my tyl­ko trzy barwy...

© Wszelkie prawa zastrzeżone.
Odpowiedz
#5
No i dobrze, bo to zabawa, poważniejsza, a wiersz zawsze jest Twój w słowach.
I tak niech pozostanie. Smile
[Obrazek: 51882617.jpg]


http://www.youtube.com/watch?v=F09QrI6L44I
Ilustracje do tomików, opowieści, okładki. [/b] [b]Grafika. Ilustracje do bajek.
Odpowiedz
#6
Poważnie...

to chciałabym mieć
imię wiatru
by zawiać
w ciszy
dotknąć

i może utonąć
w czyimś spojrzeniu.

A tak?
Pozostają wersy
wypadające z zawiasów.

---

Nie wiem czemu piszę wierszem. Wybacz, czasem to silniejsze...
Zam­knięci w pik­se­lach z cza­sem łączy­my tyl­ko trzy barwy...

© Wszelkie prawa zastrzeżone.
Odpowiedz
#7
Poważnie...

to chciałabym mieć
imię wiatru
by zawiać
w ciszy
dotknąć

i może utonąć
w czyimś spojrzeniu.

A tak?
Pozostają wersy
wypadające z zawiasów.


No widzisz, ale bajka, jakie to śliczne. SmileHeart
[Obrazek: 51882617.jpg]


http://www.youtube.com/watch?v=F09QrI6L44I
Ilustracje do tomików, opowieści, okładki. [/b] [b]Grafika. Ilustracje do bajek.
Odpowiedz
#8
Raczej żałosne. Cóż. Bywa Smile
Zam­knięci w pik­se­lach z cza­sem łączy­my tyl­ko trzy barwy...

© Wszelkie prawa zastrzeżone.
Odpowiedz
#9
Masz rację - czyta się Waszą rozmowę z uśmiechem

eyesOFsoul - dobre, mądre, takie pisane piórkiem metafory.
A pozostają myślą w człowieku...

Dziękuję.
Granice mego języka bedeuten die Grenzen meiner Welt. [L. Wittgenstein w połowie rozumiany]

Informuję, że w punktacji stosowanej do oceny zamieszczanych utworów przyjęłam zasadę logarytmiczną - analogiczną do skali Richtera. Powstała więc skala "pozytywnych wstrząsów czytelniczych".
Odpowiedz
#10
Czasami mam takie dni, jak ten właśnie, kiedy mi zimno, cholernie nawet, kiedy koc nie pomaga, herbata zbyt szybko się ochładza, kiedy... brak mi jakiegoś "jestem".

Mnie nie ma. Jem pomarańcz. I czytam:
Na tym polega przeszłość i jej rozumienie, że jest jak smak pomarańczy, który mogę sobie przypomnieć, co nie zmienia faktu, że nie jem pomarańczy.

I chyba siebie nie rozumiem. Heh.

Chyba już pójdę, bo bredzę. Wink
Zam­knięci w pik­se­lach z cza­sem łączy­my tyl­ko trzy barwy...

© Wszelkie prawa zastrzeżone.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości