Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Toast
#1
Co słychać? - spytałeś
Jakoś leci...
Co czujesz? Czy zapomniałeś?
...
Już nie odwiedzasz nawet dzieci.
Ulicami wciąż błądzisz
Z podkrążonymi oczyma
Czy nie sypiasz mój drogi?
Czy ty to wytrzymasz?
A ona? Co robi? Czy o zdrowie nie pyta?
Zapomniałeś mój drogi... Nasz zegar wciąż tyka.
Tyle czasu mówiłeś, że kochasz, że wrócisz.
I co z tych obietnic, że nas nie porzucisz?

Nie ważne! - głośno odpowiem.
Nie będę łez przelewać.
Dobranoc. Już idziesz? Dobrze.
Jeśli nie chcesz, to ja wypiję szampana za nas dwoje.
"Nalewać!"
Odpowiedz
#2
Nie bardzo rozumiem, o czym to jest... a poza tym, jakoś tak mało poetyckie. Szczerze.
Namaste, Tygerski
to be a struggling writer first you need to know how to struggle
Odpowiedz
#3
Ja rozumiem o czym to jest ale potwierdzam, mało poetyckie.
Odpowiedz
#4
(09-09-2010, 18:58)Portfolio napisał(a): Ja rozumiem o czym to jest ale potwierdzam, mało poetyckie.

Wiem Big Grin Ale niemniej powstało, więc umieściłam Wink
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości