Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
"Przeżyte pożycie"
#1

- Chcę twoje siuśki i twoją kupkę !
Chcę twoje siuśki i twoją kupkę ! !

- Jak dzisiaj ?

- Na twarz, abo, abo nie -
bezpośrednio do buzi.
Siadaj !
Odpowiedz
#2
Kolejny tekst znowuniezapamietam , tym razem zdecydowanie mniej pomysłowy, a nawet niesmaczny.
Nie podoba mi się. Ot co.
Odpowiedz
#3
a fe tekst! spuścić wodę i tyle, niech leci w niebyt!
poza tym autor niepotrzebnie stosuje spacje przed wykrzyknikami i pytajnikami.
Angelina Els
Odpowiedz
#4
perwersyjny tekst... Do kosza, do muszli byle nie do szuflady.

Szokowanie też jest sztuką. Tym razem nie wyszło.
To live a creative life, we must lose our fear of being wrong.
Joseph Chilton Pierce
Odpowiedz
#5
Yyyy...?
Fuj. Jestem na nie.
The Earth without art is just eh.
Odpowiedz
#6
(13-04-2012, 19:57)Hillwalker napisał(a): Kolejny tekst znowuniezapamietam , tym razem zdecydowanie mniej pomysłowy, a nawet niesmaczny.
Nie podoba mi się. Ot co.

A mi się podoba
Tongue
Odpowiedz
#7
Tekst nieoryginalny, perwersyjny tak jak większość forumowiczów powyżej uważam, że raczej trzeba go spuścić w muszli, razem z tematem. Pozdrawiam! I napraw sobie spację!
Odpowiedz
#8
Pozdrowienia przyjęte
Odpowiedz
#9
A może by tak ktoś zajrzał do punktu 9 regulaminu forum?
Odpowiedz
#10
(25-04-2012, 09:55)Colonel napisał(a): A może by tak ktoś zajrzał do punktu 9 regulaminu forum?


Dobra, dobra,
juz nie bede ...
Odpowiedz
#11
No witam.

Właściwie to już się zabierałem do zgnojenia tekstu po całości (hłehłe) ale jako,że moje myśli błądzą dosyć dziwnymi ścieżkami to zacząłem się zastanawiać kto normalny by w ogóle napisał taki tekst sam z siebie (hmm nie myślę żebyś był normalny broń boże,sam się za normalnego do końca nie uważam bo to strasznie nudne no nie Smile?). Poszukałem w necie i wychodzi mi na to,że oglądałeś lub przynajmniej słyszałeś o filmie "Sponsoring" gdzie podobno była taka scena gdzie facet chciał się odlać (i zresztą to zrobił) na bohaterkę filmu (tak w ogóle hasło promocyjne filmu brzmi "o czym marzą faceci a boją się powiedzieć"... ja pierdzielę kto normalny chciałby się odlać na taką ładną dziewczynę? faktycznie film musi być głupi) i na podstawie tego napisałeś to yyy coś. Oczywiście mogę się mylić,a Ty możesz być po prostu zdrowo rąbniętym fetyszystą Big Grin

Miniatury nie będę oceniać bo nie ma po co.

Pozdrawiam
X

P.S. Napisz czy dobrze myślę :-)
Jeśli masz jakieś pytanie,problem,zachciankę,marzenie lub potrzebujesz pomocy to wal śmiało. Postaram się odpowiedzieć/pomóc/spełnić o co prosisz. W końcu od tego też jestem.

X
Odpowiedz
#12
Czuję się niebywale obłożony
stresem...

Nie wiem jak rozbudowana odpowiedź, będzie Cię satysfakcjonowała(przekonywała)....
Czy wystarczy tylko Tak/Nie , na Twoje "Napisz czy dobrze myślę :-)"

Tak + rozbudowane(przekonywujące) uzasadnienie, wyjaśnienie..
Nie + rozbudowane(przekonywujące) uzasadnienie, wyjaśnienie..

Uruchomiłeś mnie, rozdmuchałeś słabawy już żar mega-paranoi mojej
już od lat......

"obłożony..", bo mam wrażenie, że rozkmina "proweniencji" mojego pomysły,
w jakimś tam stopniu zaangażowała Twoje siły, toteż zapewne
wartościujesz wynik tego Swojego "dochodzenia" ,więc choć troszkę (nie wiem ile dok. << absurd)
zależy Ci na własnej choćby chwilowej siebie ocenie : 'rozkminiacz ze mnie że … kurde'

Uruchomiłeś mnie, rozdmuchałeś słabawy już żar mega-paranoi mojej
już od lat......

być złośliwym, szczerym, czy stonowanym (?)

tak czy siak,
chodzi o "polityczny formalizm dialektyczny".........
o przekonanie...

A może, napisać po prostu prawdę...?
i wracamy do pojęcia "przekonania"
(które w tej sytuacji jest właściwie najistotniejsze - nie możność 100proc weryfikacji...)
ja wiem, że wyolbrzymiam, że to nie jest sprawa aż takiej wagi.., ale liczy się motyw
i możliwość ekstrapolacji.... (która, daje zadziwiające, farso-traumatyczne efekty...)



Jak to powiedzieć żebyś(cie) uwierzyli ?

Czy może już OK?



Wierzę w pewność swoich sądów, ocen, wnioskowań
Jestem pewny swojej wiary


Żeczywistość placebo ?

Bywa że czuję się syty choć nić nie jadłem od dwóch dni,
Bywa że jest mi b. ciepło, mimo że już czwartą godzinę siedzę
na tej ławce i cisnąc grubą rozminę co tu kupić starym na gwiazdkę
Bywa często że czuję się zmęczony, później w sumie zaraz później okazuje się że
to był tylko stres, a przecież mogłem się tylko nie stresować


.. i jeszcze nasze śmieszne, tzw., weryfikacje -
wiem, bo widzę
wiem, bo słyszę
wiem, bo to logiczne

w s z y s t k o j e s t kw e s t i ą w i a r y / w i e r z e ż e w s z y s t k o j es t k we s t i ą w i a r y

Na chwilę obecna i wiem, że na chwilę przyszłą również,
nie potrzebuję ani miligrama jakiejkolwiek wiedzy, nauki -
- osiągnięć ludzkich-nieludzkich ambicji

- tylko trucht iteracyjny po scenie słychać...
- lewatywa z magmy, pacjent znowu słyszy głosy
-wolałbym aparat słuchowy

Zatem
zostaje już tylko, tak po prostu (wkońcu Smile )
dążenie do większych stopni kondensacji, stężeń, ciepłych gęstość
z, rzecz jasna (co sztuka nie lada..) jednoczesnym zachowaniem
oryginalności/indywidualności każdej cząstki w stadzie....

Tylko
czy komuś jeszcze się tak żarzy ów wolfram co trzyma
te stereoodbiorniki w które zaopatrzona jest każda żarówka...

(nie kpię tym razem,
a w sumie kpię, sam z siebie)


is anybody out there ?






Może ktoś o studia (jakiekolwiek) mądrzejszy
od mojej osoby, całkiem własnej:

Zgromi/pouczy:

Dystans chłopie, dystans....

dystans
antonim: przejęcie

czy ktoś
zna jakiś złoty stosunek pierwszego do drugiego (albo na odwrót)
plus jeszcze niech owa wspaniała, pionierska formuła
zaopatrzona będzie w współczynnik/parametr czasu-t,
oddający dynamikę życia każdego poszczególnego
poczucia własnego ja.





Miniatura.., nie jest przykra
jest przerażająca...............................
Odpowiedz
#13
Człowieku, co ty pijesz, że się tak produkujesz? Taka pompa nie na temat, że pozazdrościć.
Cytat:czy ktoś
zna jakiś złoty stosunek pierwszego do drugiego (albo na odwrót)
Jak przejęty się zdystansuje, to dopiero mu się wyrówna do normy. i ty też to zrób - bez obrazy. Bo jak widzę, że założyłeś nowy wątek, to zaczynam się zastanawiać, czy powinnam w ogóle to czytać. Jednak po szopkach, które odstawiasz, po prostu nie umiem ich zignorować.
Odpowiedz
#14
Okej,wszystko jasne :-)
Jeśli masz jakieś pytanie,problem,zachciankę,marzenie lub potrzebujesz pomocy to wal śmiało. Postaram się odpowiedzieć/pomóc/spełnić o co prosisz. W końcu od tego też jestem.

X
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości