13-04-2012, 19:55
- Chcę twoje siuśki i twoją kupkę !
Chcę twoje siuśki i twoją kupkę ! !
- Jak dzisiaj ?
- Na twarz, abo, abo nie -
bezpośrednio do buzi.
Siadaj !
"Przeżyte pożycie"
|
13-04-2012, 19:55
- Chcę twoje siuśki i twoją kupkę ! Chcę twoje siuśki i twoją kupkę ! ! - Jak dzisiaj ? - Na twarz, abo, abo nie - bezpośrednio do buzi. Siadaj !
13-04-2012, 19:57
Kolejny tekst znowuniezapamietam , tym razem zdecydowanie mniej pomysłowy, a nawet niesmaczny.
Nie podoba mi się. Ot co.
14-04-2012, 08:57
a fe tekst! spuścić wodę i tyle, niech leci w niebyt!
poza tym autor niepotrzebnie stosuje spacje przed wykrzyknikami i pytajnikami.
Angelina Els
14-04-2012, 16:31
perwersyjny tekst... Do kosza, do muszli byle nie do szuflady.
Szokowanie też jest sztuką. Tym razem nie wyszło.
To live a creative life, we must lose our fear of being wrong.
Joseph Chilton Pierce
23-04-2012, 12:20
24-04-2012, 10:08
Tekst nieoryginalny, perwersyjny tak jak większość forumowiczów powyżej uważam, że raczej trzeba go spuścić w muszli, razem z tematem. Pozdrawiam! I napraw sobie spację!
24-04-2012, 14:31
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24-04-2012, 14:32 przez znowuniezapamietam.)
Pozdrowienia przyjęte
25-04-2012, 09:55
A może by tak ktoś zajrzał do punktu 9 regulaminu forum?
25-04-2012, 14:18
25-04-2012, 20:35
No witam.
Właściwie to już się zabierałem do zgnojenia tekstu po całości (hłehłe) ale jako,że moje myśli błądzą dosyć dziwnymi ścieżkami to zacząłem się zastanawiać kto normalny by w ogóle napisał taki tekst sam z siebie (hmm nie myślę żebyś był normalny broń boże,sam się za normalnego do końca nie uważam bo to strasznie nudne no nie ?). Poszukałem w necie i wychodzi mi na to,że oglądałeś lub przynajmniej słyszałeś o filmie "Sponsoring" gdzie podobno była taka scena gdzie facet chciał się odlać (i zresztą to zrobił) na bohaterkę filmu (tak w ogóle hasło promocyjne filmu brzmi "o czym marzą faceci a boją się powiedzieć"... ja pierdzielę kto normalny chciałby się odlać na taką ładną dziewczynę? faktycznie film musi być głupi) i na podstawie tego napisałeś to yyy coś. Oczywiście mogę się mylić,a Ty możesz być po prostu zdrowo rąbniętym fetyszystą Miniatury nie będę oceniać bo nie ma po co. Pozdrawiam X P.S. Napisz czy dobrze myślę :-)
Jeśli masz jakieś pytanie,problem,zachciankę,marzenie lub potrzebujesz pomocy to wal śmiało. Postaram się odpowiedzieć/pomóc/spełnić o co prosisz. W końcu od tego też jestem.
X
25-04-2012, 23:56
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-04-2012, 00:08 przez znowuniezapamietam.)
Czuję się niebywale obłożony
stresem... Nie wiem jak rozbudowana odpowiedź, będzie Cię satysfakcjonowała(przekonywała).... Czy wystarczy tylko Tak/Nie , na Twoje "Napisz czy dobrze myślę :-)" Tak + rozbudowane(przekonywujące) uzasadnienie, wyjaśnienie.. Nie + rozbudowane(przekonywujące) uzasadnienie, wyjaśnienie.. Uruchomiłeś mnie, rozdmuchałeś słabawy już żar mega-paranoi mojej już od lat...... "obłożony..", bo mam wrażenie, że rozkmina "proweniencji" mojego pomysły, w jakimś tam stopniu zaangażowała Twoje siły, toteż zapewne wartościujesz wynik tego Swojego "dochodzenia" ,więc choć troszkę (nie wiem ile dok. << absurd) zależy Ci na własnej choćby chwilowej siebie ocenie : 'rozkminiacz ze mnie że … kurde' Uruchomiłeś mnie, rozdmuchałeś słabawy już żar mega-paranoi mojej już od lat...... być złośliwym, szczerym, czy stonowanym (?) tak czy siak, chodzi o "polityczny formalizm dialektyczny"......... o przekonanie... A może, napisać po prostu prawdę...? i wracamy do pojęcia "przekonania" (które w tej sytuacji jest właściwie najistotniejsze - nie możność 100proc weryfikacji...) ja wiem, że wyolbrzymiam, że to nie jest sprawa aż takiej wagi.., ale liczy się motyw i możliwość ekstrapolacji.... (która, daje zadziwiające, farso-traumatyczne efekty...) Jak to powiedzieć żebyś(cie) uwierzyli ? Czy może już OK? Wierzę w pewność swoich sądów, ocen, wnioskowań Jestem pewny swojej wiary Żeczywistość placebo ? Bywa że czuję się syty choć nić nie jadłem od dwóch dni, Bywa że jest mi b. ciepło, mimo że już czwartą godzinę siedzę na tej ławce i cisnąc grubą rozminę co tu kupić starym na gwiazdkę Bywa często że czuję się zmęczony, później w sumie zaraz później okazuje się że to był tylko stres, a przecież mogłem się tylko nie stresować .. i jeszcze nasze śmieszne, tzw., weryfikacje - wiem, bo widzę wiem, bo słyszę wiem, bo to logiczne w s z y s t k o j e s t kw e s t i ą w i a r y / w i e r z e ż e w s z y s t k o j es t k we s t i ą w i a r y Na chwilę obecna i wiem, że na chwilę przyszłą również, nie potrzebuję ani miligrama jakiejkolwiek wiedzy, nauki - - osiągnięć ludzkich-nieludzkich ambicji - tylko trucht iteracyjny po scenie słychać... - lewatywa z magmy, pacjent znowu słyszy głosy -wolałbym aparat słuchowy Zatem zostaje już tylko, tak po prostu (wkońcu ) dążenie do większych stopni kondensacji, stężeń, ciepłych gęstość z, rzecz jasna (co sztuka nie lada..) jednoczesnym zachowaniem oryginalności/indywidualności każdej cząstki w stadzie.... Tylko czy komuś jeszcze się tak żarzy ów wolfram co trzyma te stereoodbiorniki w które zaopatrzona jest każda żarówka... (nie kpię tym razem, a w sumie kpię, sam z siebie) is anybody out there ? Może ktoś o studia (jakiekolwiek) mądrzejszy od mojej osoby, całkiem własnej: Zgromi/pouczy: Dystans chłopie, dystans.... dystans antonim: przejęcie czy ktoś zna jakiś złoty stosunek pierwszego do drugiego (albo na odwrót) plus jeszcze niech owa wspaniała, pionierska formuła zaopatrzona będzie w współczynnik/parametr czasu-t, oddający dynamikę życia każdego poszczególnego poczucia własnego ja. Miniatura.., nie jest przykra jest przerażająca...............................
26-04-2012, 09:47
Człowieku, co ty pijesz, że się tak produkujesz? Taka pompa nie na temat, że pozazdrościć.
Cytat:czy ktośJak przejęty się zdystansuje, to dopiero mu się wyrówna do normy. i ty też to zrób - bez obrazy. Bo jak widzę, że założyłeś nowy wątek, to zaczynam się zastanawiać, czy powinnam w ogóle to czytać. Jednak po szopkach, które odstawiasz, po prostu nie umiem ich zignorować.
26-04-2012, 12:57
Okej,wszystko jasne :-)
Jeśli masz jakieś pytanie,problem,zachciankę,marzenie lub potrzebujesz pomocy to wal śmiało. Postaram się odpowiedzieć/pomóc/spełnić o co prosisz. W końcu od tego też jestem.
X |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|