Przez wiele wieków poezja pełniła rolę telewizji – aż wynaleziono telewizję. R.A. Ziemkiewicz, w rocznicę śmierci Marii Pawlikowskiej- Jasnorzewskiej.
Kochać wolno każdemu, nawet z pobocza.
Gdzie krew zastyga, jeszcze się łuszczy
w przypadkowych oczach.
Póki napisu na nagrobku.
Od dawna nie pracuję nad nakazem miłości,
i może do końca mijam się z prawdą.
Prawie kolizyjnie,
jak to w wieczności, proszę Pani.
Kochać wolno każdemu, nawet z pobocza.
Gdzie krew zastyga, jeszcze się łuszczy
w przypadkowych oczach.
Póki napisu na nagrobku.
Od dawna nie pracuję nad nakazem miłości,
i może do końca mijam się z prawdą.
Prawie kolizyjnie,
jak to w wieczności, proszę Pani.